Wokół nas Wywiady

Region. Hamowanie głównej inwestycji Pomorza. Senator Stanisław Lamczyk alarmuje do premiera

Parlamentarzysta Stanisław Lamczyk, przez ostatnie dekady, dał poznać się jako promotor i pozytywny lobbysta rozwoju gospodarczego nie tylko Kaszub, ale i całego Pomorza. Nie wdaje się w spory, tylko całą energię poświęca na rozbudowę, dynamizację infrastruktury cywilizacyjnej i poprawę jakości życia mieszkańców. Ostatnio w sprawie inwestycji na linii kolejowej Gdynia – Maksymilianowo napisał list do premiera Mateusza Morawieckiego.

List do premiera dotyczy konkurencyjności trójmiejskich portów w transporcie intermodalnym. Rzecz dotyczy źle, według senatora, określonych celów i priorytetów wykonania inwestycji kolejowych. Końcowym efektem błędów ma być utrata przez trójmiejskie porty możliwości obsługi południowych rejonów Europy. Aby odciążyć „wąskie gardło”  kolejowe Gdynia – Sopot – Gdańsk – Tczew, eksploatowane głównie przez ruch osobowy, wiele lat temu w rządowym planie rozwoju infrastruktury kolejowych znalazła się rozbudowa linii 201 relacji Gdynia-Kościerzyna-Maksymilianowo. Linia ta pozwalałaby ominąć pociągom towarowym Trójmiasto i w szybszym tempie pozwolić pokonać północny odcinek Polski. Obecnie kontenery przewożone na południe Europy, bardziej opłaca się transportować koleją z Hamburga, gdyż z niemieckiego portu do stolicy Czech, jadą one o 10 godzin krócej a koszt ich transportu jest o 800 euro mniejszy na sztuce. Senator Stanisław Lamczyk zwraca uwagę, że odpowiednio zdefiniowane inwestycje, mogą ten trend odwrócić na korzyść portów trójmiejskich.

Co dzieje się z budową linii 201?

Senator S. Lamczyk w liście do premiera podkreśla, że „Z analiz Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że jedną z największych barier w rozwoju rynku przewozów intermodalnych w Polsce jest niska średnia prędkość handlowa pociągów, która dotyczy również linii kolejowych, które niedawno zmodernizowano, jednak  przez pięć ostatnich lat nie zadbano o zwiększenie ich przepustowości.”

W treści pisma czytamy, że „Linia 201 relacji Gdynia – Kościerzyna – Maksymilianowo, od wielu lat znajduję się w rządowym planie rozwoju infrastruktury kolejowych i jest potrzebna dla rozwoju Polski. Budowa miała się rozpocząć w ubiegłym roku, lecz przez okres 5 lat, nie przygotowano nawet dokumentacji technicznej, a wręcz nastąpił regres w decyzji środowiskowej.”

 Senator S. Lamczyk konkluduje, że inwestycje są  niedobrze  przygotowane. Źle określono ich cele i priorytety. Uważa również że są one realizowane niewłaściwie. Zaznacza ponadto, że inwestycje  w sieć kolejową w Polsce mają pochłonąć około 25 mld zł, lecz są duże obawy, iż Polska nie skorzysta tak jak powinna z tych przedsięwzięć. Ze względu na ubogą infrastrukturę kolejową, nasz kraj nie może przejąć ciężkich składów, będących standardem w UE, o długości 740 m i dużym tonażu wynoszącym 221 kN/oś. Senator zarzuca także zaniedbania na tzw. węźle śląskim, gdzie inwestycje planowane są z dużym opóźnieniem.

Sekretarz stanu odpowiada

Odpowiedzi na list udzielił senatorowi sekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu – Andrzej Bittel. Wskazał, że realizacja projektu pn. „Prace na alternatywnym ciągu transportowym Bydgoszcz – Trójmiasto”, na linii kolejowej nr 201 na odcinku Maksymilianowo – Gdynia planowana jest w ramach nowej perspektywy UE na lata 2021 – 2027. Pierwotnie planowano realizację całego projektu do końca 2023 r., jednak na etapie tworzenia dokumentacji przedprojektowej zostały zidentyfikowane nowe uwarunkowania i okoliczności powodujące konieczność rozszerzenia zakresu rzeczowego robót m.in. o trzeci tor na odcinku Gdańsk Osowa – Gdynia Główna i drugi tor na odcinku Wierzchucin – Kościerzyna.

 W związku z powyższym Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe podjęła decyzję o fazowaniu projektu na dwie perspektywy finansowe i tym samym o wydłużeniu jego realizacji do 2025 r. Aktualnie prace projektowe realizowane są zgodnie z założonym harmonogramem. Rozpoczęcie robót budowlanych planowane jest w 2022 r.

Odpowiedź oczekiwana, ale czemu trwa to tak długo?

W dalszej części pisma, sekretarz stanu A. Bittel informuje, że „realizacja ww. celów będzie możliwa poprzez elektryfikację i dostosowanie linii kolejowej 201 do parametrów sieci bazowej TEN-T, tj. dwutorowej na odcinku Maksymilianowo – Gdańsk Osowa i trzytorowej na odcinku Gdańsk Osowa – Gdynia Główna, o maksymalnej prędkości dla pociągów towarowych 120 km/h na odcinku Maksymilianowo – Kościerzyna oraz 100 km/h na odcinku Kościerzyna – Gdynia Główna, z maksymalną dopuszczalną długością składów wynoszącą 750 metrów i o dopuszczalnych naciskach 221 kN/oś.” Jednak póki co polskie porty przegrywają walkę o klienta z południowej Europy z Niemcami. A jak wskazuje senator S. Lamczyk, porty polskie stały się mało konkurencyjne, przy czym należy pamiętać, że ich działalność to przychód dla budżetu, wynoszący  około 10 proc. PKB

BM

Komentarze