Wokół nas

Region. Mniejsza liczba ślubów spowodowała obniżenie liczby urodzin. Czy następuje powolny kryzys instytucji małżeństwa?

Ostatnie raporty Głównego Urzędu Statystycznego przynoszą niepokojące wieści dotyczące liczby zawieranych małżeństw w Polsce. Ten ogólny, niekorzystny trend ma swoje odzwierciedlenie także na Kaszubach. W prawie wszystkich gminach odnotowano w ubiegłym roku spadek zawieranych małżeństw.

13 lutego obchodzono m.in. w Polsce Światowy Dzień Małżeństwa. Dzień później sporo młodych ludzi obchodziło tzw. Walentynki – sympatyczny zwyczaj świętowania, zarezerwowany dla zakochanych par. Nazwa tego święta pochodzi od św. Walentego, którego papież Aleksander VI ogłosił patronem zakochanych w 1496 r. Zanim chrześcijaństwo stało się religią panującą w cesarstwie rzymskim, Rzymianie obchodzili 15 lutego tzw. Luperkaria, czyli święto ku czci boga płodności Lupercusa. Dochodziło wtedy do aranżowanego zbliżania chłopców i dziewcząt, czego efektem nierzadko było małżeństwo, dozgonna miłość i gromada dzieci.

 Rozkwit zawieranych małżeństw zbierał swoje cywilizacyjne żniwo przez kolejne dziesiątki wieków, na całym świecie. Wydawało się, że dla instytucji małżeństwa, w chrześcijaństwie podniesionej do rangi świętego sakramentu, nie ma alternatywy i że jest to najlepsza forma związku kobiety i mężczyzny, będąca gwarantem demograficznego rozwoju społeczeństw.

Zgubne odwracanie tradycyjnych trendów

Niepokojąco wyglądają w kwestii liczby ślubów, statystyki ogólnopolskie. Jak podaje Rocznik Demograficzny 2020, w roku 1980 w Polsce zawarto 307,4 tys. małżeństw, natomiast w roku 2019 zaledwie 183,4 tys. par powiedziało sobie sakramentalne „tak”. W województwie pomorskim w 2019 r. trend ten był także spadkowy, przy czym z liczby 11,9 tys. zawartych małżeństw, ponad 1,5 tys. par znajdowało się w wieku powyżej 45 lat. W obu przypadkach jedynie rok 2010 stanowił jedynie pozytywne „odbicie”, co widać w tabeli. Trend spadkowy mocno odczuwalny jest w powiatach: kościerskim i kartuskim. Tylko trzy gminy: Nowa Karczma, Sulęczyno i Przodkowo odnotowały w 2020 r. wzrost liczby zawieranych małżeństw. W pozostałych gminach nastąpił spadek lub sytuacja była podobna do roku 2019. Rekordem spadku liczby małżeństw jest gmina Kościerzyna, w której w roku 2020 zawarto 111 ślubów, podczas gdy w roku 2019, liczba ta wynosiła 185. Liderująca w kwestii dzietności gmina Sierakowice dostała zadyszki, gdyż zawarto tam o 30 małżeństw mniej niż w roku 2019, co przełożyło się także na spadek liczby urodzeń  dzieci, o 25.

Małżeństwo i rodzina oznaką patriotyzmu i wiary

Kryzys małżeństwa i dzietności będzie miał poważne skutki dla polskiej gospodarki oraz dla zachowania kulturowych i tradycyjnych wartości narodu. Niesformalizowane grupy wspólnie żyjących ludzi, spadek dzietności i brak rąk do pracy, w niedalekiej przyszłości spowoduje zanik formy społecznej organizacji narodu w takim kształcie, jaki znany był nam od lat. Instytucja małżeństwa ulega stopniowej dezawuacji kulturowej, o czym nie wspominają nam opracowania z dziedziny demografii. Wartości, na jakich zbudowano nasze społeczeństwo, coraz mniej trafiają do młodego, „smartfonowego” pokolenia a kultura, historia i tradycja niepokazana w formie emotikonów czy skrótowego slangu, nie może liczyć na zbytnie uznanie młodych Polaków. Narzucona z zewnątrz narracja „wartości europejskich”, nie wymaga wysiłku, trudu ani zrozumienia. I choć określenie to kompletnie nic nie znaczy i nie ma swojej definicji, jest łatwiejsze w odbiorze i niczego absorbującego od ludzi nie wymaga.

Małżeństwo to szlachetność, wyrozumiałość, szacunek, tolerancja i przebaczanie

Małżeństwo wymaga od nas wszelkich pozytywnych cech, przynależnych odpowiedzialnemu człowiekowi. Zwłaszcza zawarte w obecności księdza. Obłożone jest przymiotami miłości, jedności, nierozerwalności, wierności, moralności i sakramentalności. Wymaga świadomej zgody życia w przymierzu, przy czym żadna władza nie może tej zgody zastąpić. Na Kaszubach co rusz jesteśmy świadkami uroczystości, z okazji długoletniego pożycia małżeńskiego a włodarze gmin nie nadążają z przypinaniem długoletnim małżonkom odznaczeń od prezydenta RP. Ze statystyk wynika, że wśród małżeństw, które wspólnie co niedzielę chodzą na mszę świętą, odsetek rozwodów wynosi tylko 2 proc., a wśród tych, które codziennie razem się modlą, zaledwie 0,07 proc. Z badań wynika także, że decyzja o życiu poza sakramentami kościoła, wcale nie jest oznaką odrzucenia nauki kościoła, lecz przejawem słabej wiary. Tej wiary, która scala i obdarza dozgonną miłością, zdecydowaną większość mieszkańców Kaszub.

BM

Liczba zawartych małżeństw w latach 1990 – 2019, w tys.

Rok                  1990 2000 2010 2018 2019
Polska   254,4   211,1   228,3   192,4   183,4  
Woj. pomorskie 14,6 12,5 13,6 12,5 11,9

Kryzys małżeństwa – kryzysem dzietności.

Z opracowania naukowego pod redakcją Izydora Sobczaka pt. „Rozwój demograficzny województwa pomorskiego do 2035 roku — uwarunkowania i skutki”, wynika, że instytucja małżeństwa przechodzi w ostatnich latach poważny kryzys. W opracowaniu tym czytamy: „Po 2008 roku — podobnie jak w procesie urodzeń — obserwuje się wyraźnie malejącą tendencję zawieranych małżeństw. Dostrzec tu można wyraźną korelację: malejąca liczba nowych związków małżeńskich spowodowała obniżenie się liczby urodzeń. Natomiast konsekwencją wzrostu liczby zawieranych małżeństw było zwiększenie liczby noworodków. Widać zatem, że liczba zawieranych małżeństw była ważnym czynnikiem kształtującym poziom urodzeń”.

Demograficzne i poza demograficzne przyczyny spadku zawieranych małżeństw i dzietności.

Trzymając się opracowania naukowego pod redakcją Izydora Sobczaka pt. „Rozwój demograficzny województwa pomorskiego do 2035 roku — uwarunkowania i skutki”, wymienić należy przyczyny demograficzne i poza demograficzne. Głównej przyczyny obniżenia się poziomu zawieranych małżeństw, urodzeń, a także i cząstkowych współczynników płodności w młodszych grupach wieku rozrodczego kobiet, upatrywać należy w czynnikach poza demograficznych. Wskazać tu można: masowe podjęcie przez młodą generację studiów wyższych na uczelniach niepublicznych i publicznych zwłaszcza studiów zaocznych. Ponadto po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej i otwarciu przez niektóre kraje swych rynków pracy, nastąpił duży odpływ młodzieży za granicę spowodowany wysokim poziomem bezrobocia w Polsce.

Liczba urodzeń także kształtowana jest czynnikami demograficznymi i poza demograficznymi. Do czynników demograficznych zalicza się liczbę i strukturę ludności według płci i wieku. Istotne znaczenie ma tu liczba kobiet w wieku rozrodczym,15–49 lat, zwłaszcza zaś populacja kobiet w wieku 20–34 lata, wyróżniająca się wysoką aktywnością prokreacyjną. Do czynników demograficznych zalicza się także liczbę zawieranych małżeństw i strukturę nowożeńców według wieku. Ważna rola w kształtowaniu poziomu urodzeń przypada czynnikom poza demograficznym. Zalicza się do nich: politykę zatrudnienia zwłaszcza stopień aktywizacji zawodowej kobiet, poziom wykształcenia społeczeństwa, perspektywy wychowania i wykształcenia potomstwa w powiązaniu z warunkami życia ludności. Ponadto system płac, dodatków rodzinnych i innych bodźców ekonomicznych.

Komentarze