Gmina Chmielno Gmina Kartuzy Gmina Szemud Samorząd Wokół nas

Szemud. Wydarzenie ważne dla regionu. Chcą wybudować 600-700 mieszkań

27 kwietnia cztery gminy: Szemud, Kartuzy, Chmielno i Krokowa oraz przedstawiciel Skarbu Państwa podpisały akt erekcyjny, którego celem będzie powołanie spółki Społeczna Inicjatywa Mieszkaniowa „Kaszuby”. Samorządowcy działający w imieniu gmin podkreślali, aby jak najszybciej zostały podjęte dalsze kroki dotyczące stworzenia spółki. 

Nieprzypadkowo wydarzenie to miało miejsce w Szemudzie. Tu bowiem w Centrum Samorządowym SIM „Kaszuby” będzie miał swoją siedzibę. Akt erekcyjny dotyczący jej powołania podpisywali: wójt Ryszard Kalkowski, burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński, wójt Michał Melibruda i wójt Adam Śliwiński. Skarb Państwa reprezentowany był przez Jakuba Pyżanowskiego, zastępcę prezesa Krajowego Zasobu Nieruchomości. Uczestnikiem aktu była również Aleksandra Perz, przewodnicząca Rady Gminy Szemud oraz prezesi innych SIM-ów i specjaliści z KZN.  

Celem SIM „Kaszuby” jest wybudowanie 600-700 mieszkań i ich wynajem. Wynajmujący ma możliwość dojścia do własności. Spółka będzie miała pełne dofinansowanie m.in. z Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa – środków rządowych. Każdy z samorządów, który przystępuje do inicjatywy otrzymuje 3 mln zł tytułem udziału.

W innych regionach kraju SIM już działa

Przed podpisaniem wiceprezes J. Pyżanowski przedstawił uczestnikom aktu stan działań związanych ze Społeczną Inicjatywą Mieszkaniową. Spółek takich w kraju powstało trzydzieści. Ich celem jest budowa około 30 tys. mieszkań, aby w ten sposób zaspokoić chociaż w części zapotrzebowanie na nie wśród Polaków. SIM „Kaszuby” jest kolejnym krokiem w tym dziele.

W rozmowie po podpisaniu aktu wszyscy samorządowcy zwrócili uwagę, aby dalsze działania w sprawie powołania spółki szły jak najszybciej.

– Podpisanie tego aktu to dla nas duża rzecz. Prosimy pana prezesa, aby podjął taki tryb działań, abyśmy mogli do wakacji ogłosić postępowanie przetargowe. Chodzi o podpisanie umowy spółki, powołanie zarządu itd. – zaznaczył wójt R. Kalkowski.

Według niego jest to możliwe, gdyż samorządów powołujących jest tylko kilka, są sąsiadami i w wielu sprawach działają razem.

D. Tryzna

Komentarze