To jedyna taka impreza w naszej części kraju. Jej XX edycja była wyjątkowa z racji ilości uczestników oraz towarzyszącej jej oprawie. Przypomniano jej organizatorów oraz tych, którzy brali w niej udział po raz pierwszy.
Bazą parady był szymbarski stadion, na którym gromadziły się wozy drabiniaste, bryczki i inne pojazdy. Przywożono powozy, karety. Słychać było tylko ludzki gwar i rżenie koni. Były również te mechaniczne: pojazdy zabytkowe i kilka ciągników z podczepionymi platformami. Tam, gdzie były miejsca siedzące, szybko zostały zajęte przez chętnych na przejażdżkę.
Nagrodzili wybranych
Paradę otworzyły białe, weselne karety. W jednej z nich cała rodzina państwa Laska ze Stężycy. Małe bryczki przepychały się pomiędzy wozami drabiniastymi. Pięknie prezentowały się dwie odrestaurowane sikawki konne ze strażakami w strojach retro m.in. z OSP Goręczyno. Stuletnią, odrestaurowaną bryczką jechali: mistrz powożenia Aleksander Fularczyk wraz z tatą Andrzejem. Paradę zamykały zabytkowe auta. Kierownicą jednego z nich był Kamil Freda, który przyjechał z Lubieszyna. Na koniec jechał pojazd najbardziej oryginalny konstrukcji Jacka Wolskiego z Mściszewic.
Z racji jubileuszu w tym roku zorganizowano konkurs na najpiękniejszy pojazd. Decyzją jury wygrali kuzyni Brajan i Bartek Gorlikowscy. Na drugim miejscu znalazł się Marek Blok z synami, a na trzecim Nikodem Mądry i Julian Koszałka, którzy powozili miniaturowym wozem ciągniętym przez kucyka Helenkę. Nagrody wręczyli senator Anna Górska, wójt Ireneusz Stencel i Łukasz Lessner, prezes Pomorskiego Związku Jeździeckiego.
Uhonorowali tych pierwszych
Z racji jubileuszu na scenie wystąpili ci, którzy dwadzieścia lat temu zaczęli organizować paradę. Wśród nich Mariusz Szmidka, ówczesny redaktor naczelny oddziału Dziennika Bałtyckiego w Kartuzach oraz Andrzej Młyński, prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej „Szczyt Wieżyca”.
– W 2003 roku powstało nasze stowarzyszenie, a w następnym roku już odbyła się pierwsza parada. W jej organizacji pomogli śp. Daniel Czapiewski, śp. wójt Czesław Witkowski. Także teraz jesteśmy otoczeni ludźmi, którzy są w samorządzie i wspierają nasze inicjatywy. Ale najważniejsi jesteście wy. Wszystko może być jak najlepiej zrobione, ale jak nie będzie widzów i gości, to najlepszy organizator jest nic niewarty. Także wam serdecznie Bóg zapłać za przybycie, za to że jesteście i wspieracie nasze inicjatywy –wspominał A. Młyński.
Na scenę zaproszono dziewięciu kuczerów, którzy byli uczestnikami parady w 2004 roku. Byli to: Jerzy Ramczykowski, Tadeusz Kupper, Marek Kruszyński, Adam Wydrowski, Mariusz Zaborowski, Piotr Kupper, Marian Szwichtenberg, Andrzej Filipski, Piotr Kunowski. Nagrodzono ich specjalnymi statuetkami. Drugą częścią konnej imprezy w Szymbarku były XIV Mistrzostwa Szwajcarii Kaszubskiej w Jeździe na oklep i Wyścigi Bryczek. O tym w osobnej relacji.
D. Tryzna