Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej, radni dyskutowali o stawkach podatkowych na 2022 rok. Jest to zwykle wzbudzający sporo emocji temat pojawiający się jesienią na sesji, jednak tym razem był też okazją do ataku na burmistrza. Zarzuty nie do końca okazały się trafione, czego potwierdzeniem jest fakt, że nawet niektórzy opozycyjni radni nie sprzeciwili się, koniecznym lecz nieznacznym podwyżkom podatków.
W pierwszej kolejności dyskutowano nad podwyżką podatków od środków transportowych. Burmistrz Michał Majewski oraz urzędnicy magistratu już przed ponad rokiem zapowiadali i informowali środowisko transportowców, że podwyżka taka jest nieunikniona i sięgnie ok. 1,5 proc. ponad poziom inflacji, co przekładało się na ok. 7 proc. Ostatecznie miasto zaproponowało podwyżkę o 6 proc., kierując się dobrem przedsiębiorców, wysokimi cenami paliwa i podwyżkami składek OC i AC. Za rozwiązaniem takim przemawiał też fakt, że sfera kompetencji samorządu w zakresie stawek podatkowych jest instrumentem pozyskiwania dodatkowych środków na niezbędne inwestycje, w tym utrzymanie dróg, co powinno przemawiać do wyobraźni wszystkich radnych. Mimo to, propozycja taka nie spodobała się radnym opozycji, którzy indagowali burmistrza na temat konieczności wprowadzania podwyżek i efektów konsultacji społecznych. Radny Aleksander Mach dociekał czy rzeczywiście odbyły się spotkania z przedstawicielami kościerskiej branży transportowej.
Burmistrz odpowiada
Choć burmistrz Michał Majewski odpowiadał na pytania, to jednak nie wszyscy radni przyjęli jego tłumaczenia do akceptującej wiadomości. Włodarz miasta klarował, że także w tym roku rozmawiał z transportowcami, wyłuszczając racjonalne argumenty o konieczności wprowadzenia nieznacznych podwyżek, co spotkało się z ich akceptacją. Radny Kazimierz Stoltmann nie dawał za wygraną, chcąc dowiedzieć się szczegółowo, z którymi konkretnie przedsiębiorcami konsultował podwyżki burmistrz M. Majewski. W sukurs burmistrzowi przyszedł radny Kazimierz Maszk, który stwierdził, że on sam rozmawiał z wieloma transportowcami, dla których nie podwyżka podatku o 6 procent spędza sen z powiek, lecz podwyżki cen paliwa sięgające już ponad 30 proc. Sam burmistrz odpowiedział radnemu K. Stoltmannowi wyliczając firmy i ilości ciągników, że te rozmowy przeprowadził z ok. 40. procentami przedsiębiorców zarejestrowanych w kościerskim magistracie.
– Uważam, że lepiej podnieść podatki teraz o 6 procent, niż za jakiś czas zmuszonym być do podwyżki o kilkanaście procent, bo wtedy przedsiębiorcy mogliby tego nie wytrzymać. Poza tym chciałbym poinformować, że nasza propozycja podwyżek stanowi zaledwie 65 proc. maksymalnej stawki ustawowej – tłumaczył burmistrz M. Majewski. Ostatecznie radni zaaprobowali propozycję miasta i zgodzili się na sześcioprocentową podwyżkę. Dwunastu radnych głosowało „za”, pięciu wstrzymało się od głosu, a czterech było „przeciw”.
Podatek od nieruchomości
Sporo emocji towarzyszyło debacie związanej z nieuchronnymi podwyżkami podatków od nieruchomości, w podobnej skali jak to miało miejsce przy środkach transportowych. W tym przypadku najbardziej dociekliwy był także radny Aleksander Mach, choć jak zaznaczył burmistrz, w jego wystąpieniu wkradły się „górnolotne” i nieprawdziwe fakty rzucane w przestrzeń publiczną. Radny A. Mach przyznał, że na skutek decyzji zapadających na szczeblu centralnym samorządy mają wprawdzie coraz mniej pieniędzy, jednak rolą gospodarza miasta jest racjonalne zarządzanie.
– Racjonalne zarządzanie miastem pozwoliłoby na uniknięcie tej podwyżki, która dotknie wszystkich mieszkańców naszego miasta. Gdyby bowiem nie niektóre inwestycje miasta, finansowane z podatków mieszkańców, które były kompletnie nietrafione, tych podwyżek można by uniknąć – rozpoczął A. Mach. Przykładem jest ul. Fabryczna, która kosztowała miasto między 6 a 8 mln zł, a która stoi pusta, tymczasem miała przyciągnąć inwestycje. To samo w przypadku dworca, który stał pusty przez półtora roku – kontynuował A. Mach.
Ze stanowiskiem radnego nie zgodził się burmistrz M. Majewski, wyprowadzając A. Macha z błędu.
– Koszt budowy ul. Fabrycznej już nam się zwrócił, gdyż sprzedaliśmy tam działki, których nie szło sprzedać, gdy ta ulica nie była wybudowana. Powstało tam już teraz pięć firm, od których bierzemy podatki oraz duża farma fotowoltaiczna. A przygotowujemy kolejne dwie działki na sprzedaż – spokojnie wyprowadził z błędu radnego A. Macha burmistrz. Co do dworca, to tak jak przewidywaliśmy wystarczyło poczekać, aby inwestycja przynosiła dochody. I tak jest teraz. Wszystkie pomieszczenia są już zajęte – wyjaśniał burmistrz.
Ostatecznie rada zgodziła się w głosowaniu na sześcioprocentową podwyżkę, choć ośmiu radnych było przeciw. Dwunastu głosowało „za” a jeden wstrzymał się od głosu.
DT
Porównanie podatków w roku 2021 i 2022.
Podatek od środków transportowych:
Podatek od ciągników siodłowych o dwóch osiach, powyżej 36 ton, wyniesie w 2022 r. – 2246 zł m. W roku 2021 było to 2119 zł.
Podatek od przyczep, naczep o trzech osiach i więcej, powyżej 38 ton, wyniesie w 2022 r. – 1777 zł. W roku 2021 było to 1676 zł.
Podatek od nieruchomości:
Podatek dla właściciela mieszkania o pow. 50 m kw. wzrośnie o 2 zł rocznie.
Podatek dla właściciela domu o pow. 140 m kw. wzrośnie o 5,60 zł rocznie.
Podatek dla właściciela domu o pow. 200 m kw. wzrośnie o 8 zł rocznie.
Podatek dla właściciela działki o pow. 800 m kw. wzrośnie o 24 zł rocznie.
Podatek dla właściciela działki o pow. 1200 m kw. wzrośnie o 36 zł rocznie.
