Gmina Sierakowice Sport

Futsal. To był dobry tydzień dla We-Metu

W ubiegłym tygodniu zespół z Kamienicy Królewskiej rozegrał dwa spotkania w ramach rozgrywek Fogo Futsal Ekstraklasy. Celem była walka o punkty w środowy wieczór z Legią Warszawa, a także zwycięstwo w sobotę z ostatnią w tabeli Sośnicą Gliwice. Oba zadania udało się wykonać.

W meczu z warszawską Legią, który jak na termin rozgrywania spotkania przyciągnął komplet publiczności, blisko było niespodzianki i zgarnięcia kompletu punktów. We-Met Kamienica Królewska prowadził w tym meczu przez większość czasu. W drużynie widać było zaangażowanie, wolę walki i ambicję, żeby pokonać faworyzowany zespół. Do pełni szczęścia zabrakło dosłownie kilkunastu sekund. Jednak zdobycie cennego punktu było w tym meczu najważniejsze i przyjęte z pełną pokorą.

We-Met Kamienica Królewska 3:3 Legia Warszawa. Bramki: Mateusz Madziąg 2, Błażej Wenta 16, Brayan Mera 27- Adam Grzyb 16, Rui Punto 35, Michał Klaus 40.

Sobotnie zwycięstwo

W sobotę zwycięstwo dla drużyny z Kaszub było koniecznością, żeby odskoczyć na bezpieczną przewagę nad strefą spadkową. Jednak ekipa Sośnicy Gliwice postawiła trudne warunki i skutecznie broniła dostępu do własnej bramki, sama stwarzając sobie dogodne okazje do zdobycia gola. Jednak kontrolowanie przebiegu gry w całym spotkaniu było po stronie zespołu trenera Kocota i to We-Met ostatecznie wygrał 3:1, chociaż kibice gospodarzy drżeli o korzystny wynik do ostatnich sekund meczu.

We-Met Kamienica Królewska 3:1. Bramki: Mateusz Wesserling 6, Milinton Tijerino23, Kewin Sidor 40- Konrad Podobiński 36.

Tym samym dzięki zdobyciu 4 ważnych punktów w tych dwóch spotkaniach, drużyna z Kamienicy Królewskiej oddaliła się na 11 punktów od strefy spadkowej i celem jakim było utrzymanie na najwyższym poziomie futsalu w Polsce, jest już naprawdę na wyciągnięcie ręki.

Najbliższy mecz już 3 lutego

Teraz tydzień przerwy od rozgrywek ligowych. Kolejnym rywalem w ramach meczu 1/16 finału Pucharu Polski będzie zespół KS Dexon Września. We-Met Kamienica Królewska we Wrześni zagra w sobotę 3 lutego o godzinie 19.

Rywal na co dzień występuję w 2 lidze futsalu w 2 makroregionie, gdzie obecnie jest wiceliderem rozgrywek. Także przejście i zameldowanie się w kolejnej rundzie Pucharu Polski jest obowiązkiem We-Metu, który mamy nadzieję, że wypełni z nawiązką, chociaż jak wiemy mecze pucharowe rządzą się swoimi prawami.

Nad/opr.red

Komentarze