W niedzielę, 16 stycznia na hali w Kiełpinie rozegrana została II runda centralnego Pucharu Polski, podczas której Amator Kiełpino podejmował I-ligowy We-Met z Kamienicy Królewskiej. Gospodarze ulegli 3:7.
Późnym popołudniem Amator w II rundzie Pucharu Polski w Kiełpinie zagrał z wiceliderem I ligi futsalu We-Met Futsal Club Kamienica Królewska przegrywając 3:7 (1:4). Mecz ten ściągnął sporą widownię, gdyż hala wypełniła się po same brzegi i ten fakt i stawka meczu wyraźnie „splątała” nogi zawodnikom i początek wyraźnie należał do gości, którzy już w pierwszej minucie meczu objęli prowadzenie.
– Z czasem jednak nasz zespół stopniowo potrafił rywalizować z przeciwnikiem i stwarzać również sytuacje bramkowe i w 9. minucie po ładnej akcji i podaniu Mariusza Mejny pięknym strzałem wyrównał Dawid Lamk. Mimo okazji z obu stron to goście znów wyszli na prowadzenie w 16. minucie i w tej samej też podwyższyli wynik. We-Met zdążył jeszcze ustalić wynik meczu w ostatniej minucie pierwszej części na 4:1 – relacjonuje Amator Kiełpino.
Druga połowa meczu
Po przerwie oba zespoły toczyły wyrównaną walkę, jednak z czasem podobnie jak w pierwszej połowie górę wzięło większe ogranie przeciwników, którzy zachowali też więcej sił i We-Met podwyższył w 31. minucie. Minutę później drugiego gola dla Amatora zdobył Mariusz Mejna po podaniu Patryka Gojtowskiego, lecz kolejne dwie bramki zdobyli goście w 33. i 36. minucie. Wynik w ostatniej minucie meczu ustalił zdobywając drugą bramkę Mariusz, a swoją trzecią asystę zaliczył Patryk. Tym samym nasz zespół pożegnał się z tegorocznym udziałem w Pucharze Polski, ale podobnie jak dwa lata temu pokazał, że mimo braku treningów futsalu zawodnicy potrafią rywalizować z zespołami I ligi.
– W najbliższym tygodniu nasz zespół seniorów wraca już do treningów przygotowując się do rundy wiosennej w A klasie, ale rywalizuje jeszcze jedynie w rozgrywkach halowych w Kartuzach – dodają gospodarze.
Amator/opr.red
