Wokół nas

Miszewko. Noworoczne spotkanie członków Związku Gmin Pomorskich.

Burmistrz W. Kankowski współgospodarzem spotkania.

Noworoczne spotkanie członków Związku Gmin Pomorskich to już tradycja. W tym roku wydarzenie odbyło się w gminie Żukowo. Stąd jej włodarz burmistrz Wojciech Kankowski mógł zaprezentować swoją gminę na tle pozostałych gmin powiatu kartuskiego.

Związek Gmin Pomorskich powstał w 1992 roku (pod nazwą Pomorskie Stowarzyszenie Gmin Wiejskich). Obecnie skupia ponad 90 samorządów naszego województwa i jest jedną z największych korporacji w kraju zrzeszających jednostki samorządu terytorialnego. Corocznie w styczniu członkowie stowarzyszenia spotykają się, aby podsumować ubiegły rok i porozmawiać o wyzwaniach roku następnego. W tym roku takie spotkanie odbyło się w restauracji Mulk w Miszewku.

W spotkaniu uczestniczyło około 100 osób. Wśród nich znaleźli się głownie przedstawiciele zrzeszonych w ZGP samorządów. Uczestniczyli w nim też przedstawiciele instytucji urzędów i służb współpracujących z gminami. Gośćmi honorowymi byli senatorowie: Bogdan Borusewicz, Stanisław Lamczyk oraz posłowie ziemii pomorskiej, a wśród nich Magdalena Sroka.

Gmina Żukowo – dobry przykład dynamiki wśród samorządów

Wydarzenie rozpoczęło się od przywitania gości. Potem krótki występ artystyczny zaprezentowały dzieci ze Szkoły Podstawowej w Tuchomiu. Przedstawienie młodych aktorów zawierało akcenty muzyczne, kaszubskie i przede wszystkim humorystyczne.

Chwilę później głos zabrał gospodarz wydarzenia, Burmistrz Gminy Żukowo Wojciech Kankowski. W skrócie opowiedział o charakterystyce gminy, przedstawił też najważniejsze założenia budżetowe na ten rok. Samorząd ten też może pochwalić się największym budżetem spośród tych z powiatu Kartuskiego. Żukowo ma również największe z nich w tym roku nakłady na inwestycje, sięgające ponad 27%. O działalności Związku Gmin Pomorskich opowiedzieli Błażej Konkol i Andrzej Pollak – przedstawiciele władz Związku Gmin Pomorskich. W rozmowie z Kurierem Kaszubskim Błażej Konkol, prezes zarządu ZGP podzielił się swoimi obawami dotyczącymi wyzwań dla budżetów gminnych na rok bieżący.  

Dariusz Tryzna: Panie prezesie, jak zostało udowodnione, jesteście federacją liczącą się. Macie wielu członków, a tym samym odbieracie wiele sygnałów z gmin. Jakie niebezpieczeństwa w tym roku czekają na samorządowców?

Błażej Konkol: Rzeczywiście Związek Gmin Pomorskich to największa organizacja samorządowa w województwie pomorskim i jedna z większych w Polsce. Mamy 91 samorządów wiejskich, wiejsko – miejskich i miejskich. Bez dużych miast. Oczywiście jest to takie forum, gdzie wymieniamy nasze doświadczenia, ale też staramy się rozwiązywać konkretne problemy związane z funkcjonowaniem samorządu. Na ten nowy 2020 rok będziemy się zmagali z dość drastycznie rosnącymi wydatkami. Będą i już mają wielki wpływ na zamknięcie naszych budżetów. Wiele gmin niestety zostało zmuszone do zaplanowania kredytów na inwestycje, bo zabrakło środków bieżących. Tak zwana nadwyżka operacyjna zmniejszyła się o 40 a nawet 60 proc. w samorządach. To świadczy o tym, że nie mamy tych środków na inwestycje. Wpływa na to podwyżka dla nauczycieli – 6 proc. w tym roku, zmiany w podatku PIT – mniejsze dochody gminy, podwyżka energii elektrycznej, najniższe wynagrodzenie też idzie w górę, więc stajemy się coraz bardziej taką instytucją samorządową, która ma realizować zadania bieżące, a do tego mamy jeszcze gospodarkę śmieciową.

Dalszą część rozmowy znajdziecie w najbliższym wydaniu Kuriera Kaszubskiego 21 stycznia.

Komentarze