Inne Powiat kartuski Powiat kościerski Wokół nas

Nasi samorządowcy mówią „NIE” Poczcie Polskiej

Region. Co z wyborami prezydenckimi?

Do 10 maja zostały 2 dni, a dalej nie wiadomo, czy wybory Prezydenta RP będą możliwe i w jakiej formie mają głosować Polacy. Większość gmin z naszych powiatów nie udostępniła danych swoich mieszkańców. Uczyniła to tylko Stężyca.

Chyba już nikt nie wierzy, że wybory prezydenckie odbędą się 10 maja. Senat nadal pracuje nad ustawą o głosowaniu korespondencyjnym i na pewno będzie chciał wykorzystać maksymalnie swój czas. Sejm i rząd chce wyborów korespondencyjnych. Poczta Polska głosami swoich przedstawicieli ogłasza w wybranych mediach ogólnopolskich, że jest do akcji gotowa. Nasi listonosze pytani o fakty mówią to samo, że już wszystko wiedzą, że im już wszystko przekazano. Tylko co niektórzy komentują na koniec:

– Dobrze, ja ten pakiet do skrzynki włożę, ale czy i kiedy jej właściciel to wyciągnie, to już nie moja sprawa.

Samorządy oporne

Burmistrz Kartuz Mieczysław Grzegorz Gołuński na pismo otrzymane od Poczty Polskiej w nocy z 22 na 23 kwietnia odpowiedział stanowczo, że nie widzi podstaw prawnych do tego, aby przekazać dane mieszkańców spółce.

– Ustawa o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2, obowiązująca od 18 kwietnia 2020 r., która weszła już w życie wyłączyła przepisy kodeksu wyborczego w zakresie wyborów korespondencyjnych w najbliższych wyborach prezydenckich. Na chwilę obecną nie ma jeszcze nowej ustawy, która stanowiłaby podstawę do przekazania danych osobowych – argumentuje burmistrz M.G. Gołuński.

Władze miasta Kościerzyna informują, że urząd jest przygotowany do przekazania spisów wyborców Poczcie Polskiej zgodnie z zaleceniami operatora i z zachowaniem wszelkich norm bezpieczeństwa.

– Ewentualne przekazanie spisów nastąpi, gdy tylko przepisy prawa na to pozwolą- zaznacza jednak burmistrz Kościerzyny Michał Majewski.

Stężyca już przesłała dane

Głos w sprawie przekazania danych mieszkańców gminy Stężyca Poczcie Polskiej zabrał wójt Tomasz Brzoskowski.

– Otrzymaliśmy wniosek od Poczty Polskiej, na który nie daliśmy odpowiedzi, ponieważ był on niepodpisany elektronicznie. Potem przyszedł wniosek złożony zgodnie z art.99 ustawy o COVID-19, wówczas udostępniliśmy te dane – informuje włodarz gminy.

Przeprowadzeniem wyborów zajmowała się Państwowa Komisja Wyborcza. To na jej zlecenie samorządy realizowały konkretne działania związane z wyborami. W ostatnim czasie PKW została jednak pozbawiona części uprawnień do organizacji wyborów. Jak informują samorządowcy, z tego źródła nie napływają do nich nowe zalecenia. Ostatni komunikat PKW w sprawie wyborów pochodzi z 16 kwietnia.

S.SZ

Komentarze