O bogatej aktywności społecznej, samorządowej i politycznej oraz o sukcesach PiS z kandydatką do Sejmu RP w zbliżających się wyborach, radną SWP Sylwią Leyk rozmawia Dariusz Tryzna, redaktor naczelny.
Kandyduje Pani do Sejmu RP w nadchodzących wyborach. Skąd taka decyzja?
Sejm będzie zwieńczeniem mojej ponad 30-letniej drogi zawodowej, ścieżki społecznej, politycznej i samorządowej. Parlament to miejsce, gdzie skutecznie mogę realizować inicjatywy ułatwiające życie Obywatelom. Mam kompetencje, wiedzę i przede wszystkim chęć pomagania ludziom bezinteresownie i bez rozgłosu. Wydaje mi się, że zdobyłam przychylność ludzi, bo zwraca się do mnie wiele osób z prośbą o pomoc. To są bardzo ważne wybory, stoimy przed historyczną szansą, bo jeszcze żadnemu ugrupowaniu po 1989 roku nie udało się rządzić przez trzy kadencje. Mam wielką nadzieję, że uda się to Prawu i Sprawiedliwości, czy też patrząc szerzej – Zjednoczonej Prawicy.
Co może Pani powiedzieć o swoim doświadczeniu społecznym, samorządowym, jak również zawodowym?
Moim atutem jest doświadczenie społeczne, już jako nastolatka angażowałam w działalność młodzieżowych ruchów katolickich (oaza), później był wolontariat, zakładowa NSZZ „Solidarność”, następnie praca społeczna w Gdańskiej Fundacji „EKOKRESY” i organizowanie pomocy rodzinom pochodzenia polskiego z kresów wschodnich. To właśnie w fundacji poznałam cudowną kobietę, prawnik, śp. senator Panią Annę Kurską, z którą blisko współpracowałam i która to wprowadziła mnie w szeregi Prawa i Sprawiedliwości. Naście lat działałam także w Stowarzyszeniu paramilitarnym LOK, gdzie organizowałam dla młodzieży i seniorów ogólnopolskie zawody i konkursy. Obecnie działam w Stowarzyszeniu „Edukacja – Integracja”, które to inicjuje i wspiera uczestnictwo dzieci, młodzieży i seniorów w edukacji, kulturze, tożsamości historycznej i regionalnej. Jestem członkiem Kaszubsko – Kociewskiego Stowarzyszenia TOW im. Gryfa Pomorskiego, popularyzującym historię działalności partyzanckiej na Kaszubach i Kociewiu. W przeszłości wspierałam m.in. organizację szeregu darmowych zajęć sportowych: np. zumba, UKS (piłka nożna), współorganizowałam liczne festyny charytatywne, koncerty i darmowe wycieczki w ramach działań integracyjnych mieszkańców gminy Kartuzy. Jestem mocno zaangażowana w niesieniu pomocy kartuskiemu hospicjum i Kartuskim Centrum Caritas przy Kolegiacie.
Czy poza działalnością społeczną, udziela się Pani także w sferze aktywności politycznej?
Tak. Od 6-ciu lat przewodniczę strukturom powiatowym Prawa i Sprawiedliwości w Kartuzach, jestem pełnomocnikiem PiS na powiat kartuski. Pracę rozumiem jako branie na siebie odpowiedzialności za budowanie wspólnoty. W ostatnich wyborach samorządowych jako przewodnicząca struktur PiS wprowadziłam 12 mandatów na wszystkich szczeblach samorządu, w tym historycznie, po raz pierwszy znaleźli się przedstawiciele mojego ugrupowania w samorządzie gminnym w Kartuzach. Z racji doświadczenia zawodowego szczególnie bliskie są mi tematy związane z ochroną zdrowia publicznego, zapobiegania negatywnym wpływom czynników fizycznych, chemicznych i biologicznych na zdrowie ludzi, działalność oświatowo – profilaktyczna i bezpieczeństwo żywnościowe. Posiadam także długoletnie doświadczenie w obszarze zarządzania finansami sektora publicznego i prywatnego. Na końcu została mi działalność samorządowa, na tej niwie działam najkrócej, radną sejmiku województwa pomorskiego zostałam pod koniec listopada 2019 r., niedługo potem przyszła pandemia, która na blisko 3 lata znacznie utrudniła działalność rajców. Niemniej jednak w czasie tego trudnego okresu złożyłam kilkanaście interpelacji i udało się rozwiązać kilka spraw, o którą prosili moi Wyborcy. Jako radna zasiadam w Sejmiku Województwa Pomorskiego w Komisji Rolnictwa, Gospodarki Żywnościowej i Rozwoju Obszarów Wiejskich (zagadnienia te są bliskie mojej profesji, szczególnie te związane z bezpieczną żywnością i nadzorem nad produkcją rolniczą) oraz Komisji Budżetu i Finansów.
Jeśli zostanie Pani posłem ziemi kaszubskiej, co zamierza Pani zrobić w Sejmie dla Kaszub?
Jest wiele spraw ważnych dla godnego życia rodzin, samorządu, przedsiębiorców i rolników naszego regionu, o których decyduje Sejm. Chcę być Waszym „ambasadorem”, skutecznie zabiegającym o dalszy, pomyślny rozwój Kaszub i Pomorza. Zadanie priorytetowe dla Kaszub i okolic to z pewnością sprawa modernizacji linii kolejowej Kartuzy – Sierakowice w ramach Krajowego Programu Kolejowego i rozszerzaniu połączeń regionalnych – do Lęborka i Bytowa. Dla mnie bardzo ważne jest wzmacnianie całego regionu, inwestycje, ogólnie pojęty lobbing na rzecz regionu. Wybór z woli obywateli do parlamentu nie będzie dla mnie oznaczał oderwania od spraw regionalnych. Nie zamierzam się nigdzie wyprowadzać (gdy zostanę posłem ziemi kaszubskiej), biura poselskie będą dostępne dla wyborców z powiatów Kaszub i Pomorza. Będę dalej aktywna lokalnie, będę nadal interweniowała w sprawach ważnych dla mieszkańców, a jako poseł będę miała do tego nowe środki i większe możliwości działania.
Mija druga kadencja rządów Prawa i Sprawiedliwości, przychodzi czas na podsumowanie tych działań, jak je Pani ocenia?
Prawo i Sprawiedliwość od początku swoich rządów silnie akcentowało potrzebę mocnego wsparcia rodzin, osób starszych i wykluczonych. Sztandarowy projekt to oczywiście Rodzina 500+ (od przyszłego roku 800+), inny ważny to program „Dobry Start” w wysokości 300 złotych na każde uczące się dziecko, na początek roku szkolnego. Kolejny to Mama 4+, dotyczący matek, które wychowały co najmniej czwórkę dzieci, a nie wypracowały sobie prawa do emerytury, uzyskały prawo do najniższej emerytury. Prawo i Sprawiedliwość nie zapomina także o seniorach, mam tu na myśli wypłatę dodatkowej, trzynastej i czternastej emerytury, oba te świadczenia są gwarantowane ustawowo. Inny program, który realizowany jest od miesiąca września 2023 r., to bezpłatne leki dla dwóch grup: dzieci do lat 18 oraz seniorów 65 plus. Oprócz wspomnianych projektów PiS wprowadziło kolejny program socjalny w postaci Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego czy też dodatku osłonowego, który rekompensował wzrost cen energii, gazu i żywności. Należy wspomnieć także o obniżeniu wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn, wprowadzenie emerytur pomostowych i stażowych, obniżenie podatków: CIT i PIT, podniesienie kwoty wolnej od podatku. Ugrupowanie, które reprezentuję od 8. lat cały czas wsłuchuje się w potrzeby Polaków dlatego też katalog „konkretów PIS” jest nadal otwarty. Od 2015 r. rząd PiS wprowadził zmiany w polityce finansowania samorządów. Na rozwój Polski lokalnej przekazywane są rekordowe środki budżetowe, dzięki tym funduszom zostały wyremontowane drogi, powstały nowe szkoły, ścieżki rowerowe, hale sportowe. Rząd stawia na zrównoważony rozwój regionów, dzięki któremu w Polsce lokalnej żyje się lepiej.
Czy weźmie Pani udział w referendum i jak będzie Pani głosować?
Oczywiście, że wezmę udział i pewnie pana redaktora nie zaskoczę odpowiedzią, że oddam głos cztery razy na „NIE”. Jestem pewna, że frekwencja będzie wystarczająca, bo na pewno każdy głosujący w wyborach weźmie udział w referendum, mającym rozstrzygnąć tak istotne kwestie jak wyprzedaż państwowego majątku, ochrona przed nielegalną imigracją, likwidacja muru na granicy z Białorusią, czy podwyższenie wieku emerytalnego. Mam przekonanie, że Wyborcy u nas, na Kaszubach tak się wypowiedzą w tych ważnych kwestiach.
Do zobaczenia przy urnie. Dlatego proszę o Państwa pomoc i wsparcie. Uczynię wszystko, aby był to wybór, z którego będą mogli Państwo być dumni.
Dziękuję za rozmowę.