Szkolnictwo Wokół nas

Region. Nauka stacjonarna symbolem stabilizacji. Powrót do szkół najlepszym wyjściem

Ogłoszenie końca nauki zdalnej i powrót uczniów do szkół, jest wreszcie długo wyczekiwaną oznaką powrotu do normalności i symbolem stabilizowania się sytuacji społecznej po pandemii. Nie wszyscy jednak przyjmują ten fakt z zadowoleniem, gdyż przyzwyczaili się do fałszywie pojmowanego komfortu. 

Powrót do tego, co przed ponad rokiem było normalne i oczywiste, nastręcza wielu problemów, nieznanych wcześniej polskiej oświacie. Z licznych badań dotyczących wad i zalet nauki zdalnej wynika, że znacznie więcej jest negatywów niż korzyści z takiej formy nauczania. Wysuwane są nawet wnioski, że te roczniki, które swą edukację oparły na nauce zdalnej, mogą być rocznikami straconymi, które nigdy nie dorównają rówieśnikom korzystającym z normalnego trybu nauczania. Wszystko wskazuje na to, że z kryzysu tego uczniowie będą wychodzić latami i niekoniecznie zakończy się to powodzeniem. Pomijając nierówności sprzętowe i te wynikające z kompetencji cyfrowych, ujawnił się cały katalog problemów na wielu płaszczyznach.

Nauczyciele tęsknią – uczniowie niekoniecznie

Pogorszyły się relacje rówieśnicze oraz relacje uczniów z rodzicami i nauczycielami. Ponad połowa uczniów uznała, że ich relacje z rówieśnikami w klasie przed epidemią były lepsze. Co piąty uczeń ma poczucie, że pogorszeniu uległy także relacje z wychowawcą. Nauczyciele z kolei przyznali, że tęsknią za bezpośrednim kontaktem z uczniami. Gdy pojawiła się informacja, że uczniowie wracają do szkół, na niektórych z nich padł blady strach. Wielu tak się przyzwyczaiło do nauki w domu, że ma po prostu tremę aby wrócić do normalności, nie zdając sobie sprawy, że jest to szerszy problem psychospołeczny. Jednak większość rozumie, że nadużywanie szkodliwej techniki ciekłokrystalicznej i brak wsparcia psychologiczno-pedagogicznego do niczego dobrego nie prowadzi, a kontakt z nauczycielami, uczniami i klimatem szkoły, jest obecnie najlepszym wyjściem jakie może ich spotkać.

BM

DOMINIKA PŁOTKA Z KL. I LO

Myślę, że obie formy nauczania są w jakiś sposób dobre. Podczas nauki zdalnej wielu z nas MUSIAŁO nauczyć się samodyscypliny i faktycznej pracy ze sprzętem technologicznym. Natomiast podczas nauki stacjonarnej możemy zobaczyć rówieśników, odnowić kontakty i bardziej poznać nauczycieli, bo w końcu np. ja jestem dopiero w 1 klasie. A więc, którą formę wolę? Nie wiem. Dla mnie kij zawsze ma dwa końce:)

RADOMIR SKIBIŃSKI Z KL. III TE

Jestem zadowolony z powrotu do szkoły. Lepiej mi się uczy w szkole, niż przez komputer. Na początku nauki zdalnej, podobał się taki sposób przekazywania wiedzy. Lekcje były luźne, prostsze i nie było ich tak dużo. Z czasem trudniej zmotywować się mi było do nauki, bo z niej mało wynosiłem informacji. Zaletą zdalnej nauki było, że można sobie dłużej pospać. 

NIKOLA BRONK Z KL. II TE/TA5

Nauka zdalna jest niezbyt miłym doświadczeniem, ale musieliśmy się z nią zmierzyć. Bardzo podobało mi się to, że mając lekcje na 8.00 mogliśmy wstać o 7. 55 i również na lekcje zdążaliśmy. W szkole stacjonarnej widzimy najbliższych przyjaciół oraz nauczycieli i jest nam na pewno łatwiej pojąć materiał nauczania, niż na lekcjach zdalnych. Mam mieszane uczucia co do nauki stacjonarnej oraz zdalnej. Każdej nauki są plusy i minusy, aczkolwiek w nauce stacjonarnej zawsze więcej się nauczymy.

DARIA LIS Z KL. II TE/TA4

Moim zdaniem nauczanie zdalne i stacjonarne ma swoje plusy i minusy. Podczas nauczania zdalnego owszem mamy więcej swobody, nie musimy pokonywać kilometrów i tracić czasu, aby dostać się do szkoły oraz nie musimy się odpowiednio ubierać, co jest zdecydowanym plusem, jednak tym samym nauczanie zdalne rozleniwia i zaburza nasz codzienny rytm.  W szkole tradycyjnej wymagane jest skupienie i sumienna praca. Natomiast na zdalnym mamy możliwość wyłączenia kamery oraz mikrofonu i z łatwością możemy zajmować się innymi, mniej ważnymi sprawami. Natomiast zyskujemy możliwość nauki we własnym tempie, poświęcania większej ilości czasu, na których treści się nie umie lub po prostu tych, które są dla nas bardziej istotne. Dodatkowo dzisiejsze nauczanie z domu odebrało nam codzienne kontakty ze znajomymi, a wszystko zastępuje nam komputer, niestety zbyt długie przesiadywanie przed nim wpływa na nasze zdrowie oraz prowadzi do uzależnienia. Jak widać są plusy i minusy, jednak moim zdaniem tradycyjne nauczanie stacjonarne jest lepsze, gdyż mamy bezpośredni kontakt z nauczycielem, przez co przyswajamy więcej wiedzy, możliwość konsultacji w razie wątpliwości czy też codzienny kontakt z naszymi rówieśnikami.

Komentarze