17 listopada w Sierakowicach odbyło się kolejne spotkanie dla przedsiębiorców zorganizowane wspólnie przez KZP i urząd gminy. Jego uczestnikom przedstawiona została oferta firm działających w sektorze kredytów, poręczeń i ubezpieczeń.
W spotkaniu wzięło udział kilkudziesięciu pracodawców z powiatu kartuskiego. Powitali ich Tadeusz Kobiela, wójt gminy Sierakowice i Zbigniew Jarecki, prezes zarządu KZP. Pierwszy mówił o wyzwaniach czasów dzisiejszych, które stoją przed samorządami. ,,Gminę można porównać do wielofunkcyjnej firmy’’ – tłumaczył wójt. Z. Jarecki podkreślił, że spotkanie jest zorganizowane po to, aby podpowiedzieć przedsiębiorcom, członkom związku, jak mogą obniżyć koszta funkcjonowania swoich firm, pokazać alternatywę rozwiązania związanego z finansowaniem ich działalności.
,,Lepsze kredyty i ciekawszy leasing’’
Jako pierwszy prelegent swoje propozycje przedstawiła Elwira Mazurkiewicz z Agencji Rozwoju Przemysłu. To państwowa firma, która działa na rynku lat trzydzieści i posiada obecnie siedem centrów obsługi, w tym najbliższy w Gdyni. Bazując na własnym kapitale agencja oferuje pożyczki obrotowe i inwestycyjne. Nie będąc pod nadzorem bankowym oferuje wsparcie bardziej konkurencyjne niż to bankowe, o dłuższym okresie spłaty. Agencja może pomóc w dokończeniu inwestycji, która jest już finansowana z kredytu, ale zabrakło na jej dokończenie środków. Spółką-córką agencji jest firma leasingowa, która z kolei oferuje m.in. leasing zwrotny starych i nowych maszyn oraz wyposażenia np. cukierni.
Oferują ,,tanie pieniądze’’
Kolejnym prelegentem była Małgorzata Rychert z biura kartuskiego Pomorskiego Funduszu Pożyczkowego. Ta instytucja podlega marszałkowi pomorskiemu, oferując środki unijne i samorządowe dla mikro i małych przedsiębiorstw. Podkreśliła ona, że z oferty funduszu skorzystało już wiele firm lokalnych, dobrze znanych w środowisku KZP i że to oni mogą wystawić funduszowi rekomendację. Przedstawiła zalety ich konkretnych produktów.
O ofercie Regionalnego Funduszu Poręczeń Kredytowych mówili Irena Wróblak i Sebastian Klatt. Zachwalali szczególnie tańsze niż na rynku poręczenia umów dla firm budowlanych i tych startujących w przetargach organizowanych przez samorządy. Przekonywali, że będąc firmą non-profit mają niższe koszta, stąd ich usługa jest tańszą.
Z bardzo ciekawą propozycją wyszła Edyta Szulist z Pracowni Usług Finansowych. Zachęcała wszystkich, którzy mają stare kredyty do sprawdzenia, czy jest możliwość ich odWIBORowania. Okazuje się, że są już precedensy, gdzie klient zyskał potanienie kredytu w związku z tym, że bank wcześniej nie informował go w umowie o ryzyku zmian WIBOR-u.
Widać było żywe zainteresowanie propozycjami wszystkich prelegentów. Po zakończeniu poszczególnych spotkań padały konkretne pytania. Najwięcej ich dotyczyło finansowania odnawialnych źródeł energii.
,,Między młotem a kowadłem’’
O trudnym położeniu gminy w relacjach: rząd – samorząd – przedsiębiorca mówił Zbigniew Fularczyk, wicewójt Sierakowic. Poinformował, że dla gminy udzielenie choćby jednej złotówki ulgi dla firmy powoduje utratę dwóch złotych w budżecie. Wynika to z zasady ,,Że tyle ile gmina da ulgi, tyle musi oddać państwu’’. Narzekał, że po czasach kiedy budżet gminy wzrastał o 3,5 mln zł rocznie, w ostatnich dwóch latach stoi praktycznie w miejscu. Odniósł się też do wysokiej inflacji, podkreślając, że ,,Zżera ona i nas i Was’’. Spotkanie zakończyła wymiana wizytówek i adresów.
D. Tryzna
