Wczoraj w żukowskim Spichlerzu spotkali się kandydaci KWW Kaszubskie Zrzeszenie Wyborcze, sympatycy komitetu i kandydaci z komitetów współpracujących z nim. Okazją było podsumowanie kampanii.
Powitał ich jej współorganizator Witold Szmidtke, przewodniczący RM. W swoim słowie odniósł się do tego co zostało zbudowane w mijającej kadencji. Mówił o inwestycjach, z których zadowoleni są mieszkańcy.
– W ubiegłym miesiącu mieliśmy otwarcie Centrum Sportu w Żukowie. Zaraz potem dzień otwarty w nowej szkole w Baninie. To były piękne rozdziały dzieła jakim są inwestycje mijającej kadencji. Oba wydarzenia zgromadziły tłumy ludzi, zadowolonych mieszkańców, bo tak to czuje większość ludzi tu mieszkających. Większość z nich jest szczęśliwa z tego, że tu mieszka. Tego musimy się trzymać – podkreślał W. Szmidtke.
Zauważył, że mijająca kampania dla wielu kandydatów komitetu to wielkie zderzenie z hejtem w Internecie. Ocenił, że choć to szósta kampania Kaszubskiego Zrzeszenia Wyborczego, to nigdy wcześniej z tym zjawiskiem w takiej skali nie spotkał się on.
– Ale pamiętajmy, że my jesteśmy pozytywni i tak będziemy prowadzić naszą kampanię do ostatniej jej minuty – zastrzegał W. Szmidtke.
Współpraca kluczem do wyborczego sukcesu
Wojciech Kankowski, lider komitetu i kandydat ubiegający się o reelekcję, podziękował za obecność uczestnikom spotkania. Zwrócił uwagę, że oprócz kandydatów komitetu są również startujący z KWW Samorządne Kaszuby – Naszé Sprawë na czele z Piotrem Fikusem i kandydaci z Koalicji Obywatelskiej. Wśród obecnych był parlamentarzysta z jej ramienia – poseł Stanisław Lamczyk.
Podkreślił, że te wszystkie komitety na terenie gminy współpracują ze sobą. Wskazał na Jolantę Wiercińską, która według niego najlepiej będzie reprezentować interes samorządu w sejmiku pomorskim.
– Wszyscy tu obecni to osoby zaangażowane. Nawet jeżeli nie pełniliście funkcji radnego, a dopiero teraz chcecie w nią wejść, to jesteście osobami które działają, pokazują się, robią wiele dobrego – chwalił.
420 mln zł na realizację potrzeb i marzeń mieszkańców
Burmistrz przypomniał jeszcze raz ogrom zrealizowanych w mijającej kadencji inwestycji. Ich kwota sięgnęła 420 mln zł.
– Tego o czym decyduje samorząd, wykonaliśmy w naszej gminie w tej kadencji bardzo wiele, a przypominam samorząd jest od tego, aby realizować te podstawowe, mniejsze, większe i te największe marzenia, oczekiwania, nadzieje naszej społeczności. Tych zadań, inwestycji zrealizowanych było mnóstwo – mówił.
Wykorzystał swoje wystąpienie, aby odnieść się do zarzutów, jakie w jego kierunku wysyła konkurencja.
– Często słyszałem pod moim adresem zarzut, że współpracowałem z tym, czy tamtym politykiem, ale gdy pojawia się możliwość sięgnięcia po środki dla gminy, to nie ma tu dyskusji. Zawsze podkreślałem, że zabiegałem i wspólnie zabiegaliśmy o środki nie dla siebie, ale dla naszej gminy – wyjaśniał W. Kankowski.
Spotkanie zakończyła prezentacja kandydatów komitetu z poszczególnych okręgów.
D. Tryzna