W minioną sobotę w Chmielnie odbyła się kolejna ciekawa impreza sportowo-rekreacyjna dla gospodyń wiejskich, propagująca i rozwijająca różnorodne talenty, przyczyniające się do kultywowania tradycji wsi polskiej oraz integracji jej środowiska. IV Pomorska Spartakiada Kulturalno-Rekreacyjna KGW zgromadziła na starcie 20 reprezentacji z różnych stron Pomorza.
Organizatorami spartakiady było Pomorskie Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe, gmina Chmielno i Gminny Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji w Chmielnie. Impreza odbyła się dzięki środkom pozyskanym przez chmieleński GOKSiR z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Koordynatorem i spikerem przedsięwzięcia był wiceprezes Pomorskiego Zrzeszenia LZS Jan Trofimowicz. Rywalizacja odbywała się w dwóch blokach: rekreacyjnym i kulturalno-artystycznym. W skład komisji oceniającej weszli: Ewa Gilewska – etnograf z Muzeum Etnograficznego, Barbara Maciejewska – kustosz z Muzeum Narodowego w Gdańsku, Natalia Bigus – instruktor tańca ludowego oraz Piotr Jereczek – instruktor zajęć muzycznych.
Rywalizacja na scenie
Niektóre konkurencje wymagały przygotowań, zaangażowania, umiejętności wokalno-tanecznych oraz ogłady scenicznej. Dlatego nie wszystkie reprezentacje zdecydowały się wziąć udział w każdej konkurencji. Szczególnie widowiskowe były występy w konkurencjach: „Piosenka promująca KGW” oraz „Tańce świata”. Niektóre koła przygotowały efektowne stroje i ciekawe aranżacje sceniczne. Nie wszystkie zespoły prezentowały repertuar regionalny związany z polską wsią. Przeważały aranżacje ze światowych scen i największych hitów muzycznych. Spory aplauz wzbudził występ pań z KGW w Osowie w gminie Karsin, które wystylizowane na postać Michaela Jacksona, dały popis tańca wprost z repertuaru tego wybitnego artysty estradowego.
-Jestem pierwszy raz na spartakiadzie, ale koleżanki startowały już wcześniej. Stąd najtrudniej było mi przełamać tremę przy występach na scenie. Do naszego występu przygotowywałyśmy się trochę, ale po tym jak nam poszło myślę, że koleżanki ćwiczyły trochę w domu. Jesteśmy bardzo zadowolone z przyjazdu do Chmielna. Spartakiadę polecamy też innym kołom – mówiła jeszcze przed ogłoszeniem wyników Halina Studzińska, członkini KGW Osowo.
Poziom rywalizacji był jednak tak wysoki, że nie wystarczyło to do zajęcia pierwszego miejsca. W tej konkurencji wygrało Stowarzyszenie KGW Aktywni z Dąbrówki Tczewskiej a Osowianki zajęły drugą lokatę. Trzecie miejsce w tej konkurencji zajęły gospodynie z KGW w Paczewie w gminie Sierakowice.
Konkurencje sportowo-sprawnościowe i manualne
Jednak najwięcej emocji wzbudziły konkurencje sprawnościowe i manualne rozgrywane w plenerze. Najbardziej widowiskowa i przysparzająca sporo elementów humorystycznych był slalom na taczce. W tej konkurencji najlepsza była ekipa z KGW Osowo, przed KGW „Słoneczniki” ze Strzepcza i KGW w Żurominie z gminy Stężyca. Nie mniej widowiskowa była konkurencja pn. Rzut ziemniakiem do patelni. Tu ponownie bezkonkurencyjne były panie z Osowa. Świetnie spisały się debiutujące w imprezie gospodynie z KGW „Mrówki” w Pałubinie z gminy Stara Kiszewa. Wygrały konkurencję ubijania piany na czas i zajęły drugie miejsce w dojeniu sztucznej krowy na czas.
– Przyjechałyśmy można powiedzieć bez żadnych większych przygotowań. Jest nas tu szóstka. To nasz pierwszy występ na konkursie KGW, bo działamy od niedawna. Jesteśmy zachwycone atmosferą i tym wszystkim, co tu się dzieje. Za rok też chciałybyśmy tu wrócić – komentowała Maria Łosińska, przewodnicząca KGW ,,Mrówki” z Pałubina.
W tej drugiej konkurencji najlepsze okazały się panie z KGW Sikorzyno. W przerwach między konkurencjami widownię zabawiał kabaret „Kuńda”, w którym duet Zrzeszeńców ZKP, w języku kaszubskim co rusz doprowadzał zebranych do salw śmiechu.
Dominacja powiatu kartuskiego i kościerskiego
W spartakiadzie dominowały koła z powiatu kartuskiego, choć w klasyfikacji generalnej zwyciężyło KGW Osowo w gminie Karsin z powiatu kościerskiego, zdobywając Puchar Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Drugie miejsce zajęły gospodynie z Dąbrówki Tczewskiej, ale podium uzupełniło KGW w Paczewie z gminy Sierakowice.
-Spartakiada jest potrzebna, bo nie tylko integruje środowisko, ale też pozwala na wymianę doświadczeń. Dzięki temu można się rozwijać, a to jest przecież bardzo ważne. Nasze koło spotyka się bardzo często nawet co tydzień, stąd mieliśmy okazję przygotować się do niej – mówiła Marta Sikorska, członkini tego koła.
W każdej konkurencji nagrodzono pucharami i nagrodami trzy pierwsze drużyny. Zanim ogłoszono klasyfikację generalną, wśród uczestniczek zmagań rozlosowano liczne nagrody niespodzianki ufundowane przez sponsorów. Wrażenie robiły nagrody w postaci sprzętu AGD i dodatkowo upominków z pracowni ceramicznej od rodziny Necel z Chmielna. Nagrody wręczali: wójt Chmielna Michał Melibruda, dyrektor GOKSiR w Chmielnie Edyta Klasa i prezes pomorskiego LZS Piotr Klecha.
BM
Klasyfikacja generalna:
- KGW Osowo
- KGW ,,Aktywni’’ Dąbrówka Tczewska
- KR-KGW Paczewo
- KGW Sikorzyno
- KGW ,,Sami Swoi’’ Kochanowo
- KGW ,,Słoneczniki’’
- KGW Żuromino
- KR-KGW ,,Przepis na Życie’’ Lulemino
- KGW Miechucino
- KR-KGW w Wysokiej
- KGW Sadłuki
- KR-KGW Kopytkowo
- KGW Pałubin ,,Mrówki’’
- KR-KGW ,,Kożyczkowianki’’
- KR-KGW ,,Ekobabki’’
- KGW Reskowo
- KGW ,,Kaszëbsczé Serca’’ Garcz
- KGW Łyśniewo Sierakowickie
- KGW Borzestowska Huta
- KGW Maks
Jan Trofimowicz, prowadzący i współorganizator Spartakiady z ramienia LZS
IV Spartakiada Kół Gospodyń Wiejskich już za nami. Dwanaście konkurencji: kulturalnych, rekreacyjnych i sportowych. Trzeba pomyśleć, aby w następnym roku przy V-jubileuszowej edycji nie było dwóch konkurencji typowo kulturalnych tj. tańca i śpiewu, bo ich przygotowanie to spore wyzwanie dla wielu kół. Jest wniosek od nich, żeby jedną z nich zastąpić jakąś konkurencją rekreacyjną. Pomysłów jest bardzo dużo. Generalnie w tej imprezie panie spełniają się.
Spartakiada to swoista forma podziękowania członkiniom KGW za ich aktywność na co dzień w swoich środowiskach. To one najczęściej w swoich wsiach, gminach odpowiadają za gastronomię podczas różnego rodzaju wydarzeń, a czasami za przygotowanie oferty kulturalnej, a czasami nawet za sprzątnięcie po tym wszystkim.
Nasza impreza w Chmielnie pokazuje, że tym kobietom można dziękować również w ten sposób. One są bohaterkami Spartakiady. One przyjeżdżają tu bawić się. I tak ma być. Przecież nie chodzi o to, aby stresowały się przygotowując występ, pokaz czy gotując jakąś potrawę. Podczas Spartakiady to dla nich przygotowuje się gastronomię. To dla nich są nagrody, medale, upominki i dużo naszej wdzięczności. I tak ma być w pogodę czy niepogodę. Chciałbym, aby tu, w Chmielnie, w ,,Perełce Kaszub’’ wszyscy tak się czuli.
