Gmina Kościerzyna Inwestycje

Kościerzyna. Budowa linii transportu rowerowego. Ścieżki do Wielkiego Klincza i Dobrogoszczy wykona firma Henryka Czarnowskiego

Po trudnościach z jakimi zmagało się to zadanie w ciągu ostatniego roku, grudzień przyniósł pewne rozstrzygnięcia. Wyłoniono wykonawcę ścieżek do Wielkiego Klincza i Dobrogoszczy. Pozostałe dwie będą realizowane w roku następnym.

Ścieżki rowerowe miasta są częścią większego zadania, jakim jest budowa węzła integracyjnego PKM w Kościerzynie. W jej ramach linie transportu rowerowego miały być wspólnym zadaniem samorządów miasta i gminy. Problemy z jakimi musiały się one zmierzyć przy jego realizacji w roku ubiegłym, spowodowały że podjęto decyzję o rozdzieleniu zadania. Rozwiązanie to zaakceptował urząd marszałkowski. Miastu Kościerzyna przypadło więc realizacja czterech ścieżek w kierunku Wielkiego Klincza, Dobrogoszczy, Sarnowa i Skorzewa.

Dwa zadania rozpoczęte

Druga połowa br. przyniosła zamknięcie postępowań przygotowawczych dla dwóch ścieżek. Ogłoszono przetarg i wyłoniono wykonawcę części I – ścieżka Kościerzyna – Wielki Klincz i części II Kościerzyna – Dobrogoszcz ul. Drogowców.

Część I obejmuje budowę drogi rowerowej o długości ponad 2 km. Będzie miała szerokość 3 metrów i zostanie wykonana z betonu asfaltowego. W ramach inwestycji wykonana zostanie również przebudowa sieci wodociągowej. Do przetargu na jej wykonanie stanęło osiem firmy. Proponowane prze nich oferty oscylowały w granicach 1,5 mln zł do 2,1 mln zł. Ostatecznie wybrano firmę „Usługi Transportowe i Ziemne, Melioracyjne i Ogólnobudowlane Henryk Czarnowski”, która zaproponowała kwotę 1,5 mln zł. Zadanie to ma zostać wykonane do 30 lipca przyszłego roku. Natomiast część II obejmuje wykonanie ścieżki z warstwy bitumicznej o długości ponad 160m i szerokości 2,6m. Ten etap przedsiębiorstwo Henryka Czarnowskiego wyceniło zadanie na kwotę 117 tys. zł. Prace przy tej części mają zostać zakończone pod koniec kwietnia 2021 roku.

D. Tryzna

Takie ścieżki rowerowe poprowadzą wkrótce do Wielkiego Klincza i Dobrogoszczy. Fot. archiwum

Komentarze