Gmina Przodkowo Wokół nas

Przodkowo. Gminna uroczystość Złotych Godów. ,,To piękne, że nie dopadł Was kryzys miłości’’

W tym roku w gminie Przodkowo jubileusze Złotych, Diamentowych, Żelaznych i Kamiennych Godów świętowało szesnaście par. Niestety, chwilowa niedyspozycyjna spowodowała, że kilka z nich nie mogło być obecnych.

Uroczystości Złotych Godów w gminie Przodkowo odbyły się 24 listopada w Restauracji ,,Kania’’. Zaproszono na nią wszystkie pary z terenu gminy, które obchodziły w tym roku znaczące jubileusze pożycia małżeńskiego. To trzynaście par z jubileuszem 50-lecia pożycia małżeńskiego. Państwo Janina i Bolesław Stenclowie z Przodkowa obchodzili Diamentowe Gody. Państwo Stefania i Hubert Wilczewscy z Warzenka zostali zaproszeni z okazji Żelaznych Godów. Natomiast jubilatami szczególnymi byli państwo Eleonora i Telesfor Bieliczowie z Przodkowa, którzy świętowali rzadko dziś spotykany jubileusz Kamiennych Godów, czyli 70-lecie pożycia małżeńskiego. Łącznie par miało być szesnaście. Okazało się jednak, że przez chorobę któregoś z małżonków albo chwilową niedyspozycję na uroczystość przybyło ……… par. Niestety, frekwencja mocno naznaczyła tegoroczną galę.

Wystąpienie wójta gminy

Tradycyjnie powitał ich wójt gminy Andrzej Wyrzykowski. W swoim skierowanym do jubilatów podziękował im za ten piękny przykład miłości małżeńskiej, który może być wzorem dla młodych małżeństw.

– W dzisiejszych czasach, kiedy trwałość małżeństwa jest zupełnie inna, kiedy jest spora ilość rozwodów, bo małżeństwa trwają rok czy dwa, Wasze wzorcowe są godne naśladowania i szacunku – podkreślał włodarz gminy.

Kończąc złożył serdeczne życzenia od siebie i samorządu gminy, gdyż Dariusz Toporek, przewodniczący Rady Gminy, który zawsze był na tych uroczystościach, w tym roku nie był obecny również z powodów zdrowotnych.

– Życzę też szczęścia, bo wszystkim nam jest ono potrzebne, żeby mieć zdrowie, żeby problemy szybko minęły albo zostały dobrze załatwione. I życzę Wam, żebyście dożyli do Kamiennych Godów i jeszcze więcej. Dziękuję, że zechcieliście przybyć i że jesteście z nami. Dziękuję też Waszym rodzinom – mówił A. Wyrzykowski.

Życzenia od proboszcza ks. W. Mielewczyka

Tradycyjnie na uroczystościach Złotych Godów obecny był proboszcz parafii św. Andrzeja w Przodkowie ks. Wacław Mielewczyk. Tylko on w tym roku reprezentował duchowieństwo. W mowie skierowanej przez niego do jubilatów przewijało się słowo ,,miłość’’. Przedstawił jego definicję. Według proboszcza spoiwem małżeńskiego związku są przeżywane wspólnie trudne chwile. 

– Czego wam życzyć? Spokojny jestem o trwałość małżeńską, uczciwość małżeńską, miłość małżeńską. Teraz tylko te rzeczy związane z przyszłością, bo te dni za wami już znamy, te przed nami są nieznane, więc ciągle możemy je odkrywać. Nikt z nas nie jest też tym samym i niepowtarzalnym człowiekiem przez 50 lat, dlatego możecie się odkrywać codziennie nawzajem. Jesteśmy wszyscy taką wielką tajemnicą, skarbem, który należy odkrywać. Życzę Wam zdrowia, sił i dalszych jubileuszy – zakończył wystąpienie.

Medale i prezenty…

Przed jubilatami wystąpiły przedszkolaki z Przedszkola Samorządowego. Zaśpiewały, zatańczyły i złożyły im życzenia. Później każda z par otrzymała gratulacje i prezenty od wójta A. Wyrzykowskiego. Jubilaci Złotych Godów udekorowani zostali Medalem ,,Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie’’ nadanym przez Prezydenta RP. Złote Gody zakończone zostały wspólnym zdjęciem i obiadem.

D. Tryzna

Ks. Wacław Mielewczyk, proboszcz parafii w Przodkowie

Niektórzy mówią, że są dwie sprawy pewne: podatki i śmierć. Ja myślę, że jednego i drugiego nie boicie się w tym wieku. Była tutaj mowa o trwałości małżeńskiej i tak sobie pomyślałem, czemu jest taki rozpad małżeństw, to chyba sami na podstawie tych 50 lat możecie powiedzieć, bo jest takie powiedzenie ,,Jak łatwo przyszło, tak łatwo odeszło’’. Nie wszystko w życiu przyszło łatwo, dlatego staraliście się na to ciężko i solidnie i temu trwacie. Jak coś przychodzi trudną, ciężką ręką, to wtedy człowiek potrafi bardziej docenić.

Austriacki uczony Wiktor Frank powiedział, że współczesne społeczeństwo ma za co żyć, ale nie ma sensu życia, nie widzi po co. I on też powiedział, że najważniejszą rzeczą jest miłość. Jak ktoś czyta ewangelię św. Jana to mówił on ,,Bóg jest miłością’’. To jest najkrótsze ujęcie Pana Boga i takie też jest najkrótsze ujęcie małżeństwa – miłość – ona jest najważniejsza. Przy tych wszystkich przyczynach rozpadów małżeństw najgorszy jest kryzys miłości.

Złote Gody świętowali:

  • Maria i Tadeusz Brylowie z Kobysewa
  • Helena i Stanisław Drążkowscy z Pomieczyna
  • Elżbieta i Zbigniew Heweltowie z Przodkowa
  • Władysława i Jerzy Kuchtowie z Kawli Górnych
  • Genowefa i Józef Kwidzińscy z Hop
  • Pelagia i Józef Littwinowie z Przodkowa
  • Mirosława i Roman Litwinowie z Pomieczyna
  • Zyta i Hieronim Pellowscy z Młynka
  • Elżbieta i Erwin Sikorowie z Barwika
  • Małgorzata i Jan Skrzypkowscy ze Smołdzina
  • Łucja i Grzegorz Słaboszowie z Warzenka
  • Maria i Jan Stromscy z Przodkowa
  • Krystyna i Paweł Wojowscy z Warzenka

Komentarze