Po 10 latach starań pojawił się wreszcie sprzyjający klimat do realizacji odbudowy połączenia kolejowego pomiędzy Sierakowicami a Kartuzami. Dzięki środkom z KPO rewitalizacja tego odcinka staje się realna do końca tej perspektywy, tzn. do 2027 roku.
W 2014 roku samorządy zainteresowane odbudową linii kolejowej nr 229 zawarły porozumienie, na mocy którego sfinansowane zostały pierwsze kroki w dziele rewitalizacji tego połączenia. Opracowano koncepcję, a później plany. Wszystko szło w dobrym kierunku.
Dzięki Zintegrowanym Inwestycjom Terytorialnych gmina otrzymała dofinansowanie na integracyjny węzeł kolejowy. Środki te umożliwiły wyremontowanie budynku dworca, podbudowanie parkingu i kilku ścieżek rowerowych rozchodzących się z Sierakowic w kierunku najważniejszych gminnych miejscowości. Modernizacja połączenia kolejowego Kartuzy-Sierakowice znalazła się na liście Krajowego Planu Kolejowego.
Po 2016 roku dobry czas dla niej się skończył. Została przesunięta na listę rezerwową, choć jej dokumentacja w zasadzie była gotowa. W ubiegłym roku przypomniano o niej, ale nie było zgodności kto ma finansować prace.
Zmieniły się warunki i postrzeganie inwestycji
Kilka miesięcy temu powrócił sprzyjający klimat dla niej. Dziś każdy kto reprezentuje władze regionu podkreśla potrzeby jej realizacji.
– Po 10 latach jest już nie tylko światełka w tunelu, ale powiedzmy śmiało, że wyjeżdżamy z niego. Procentuje przygotowane studium dla tej inwestycji i pozwolenie środowiskowe, które dotyczy całego odcinka. Dzięki temu jest przyśpieszenie i są możliwe kolejne działania. Został już złożony wniosek o pozwolenie na budowę na odcinek Kartuzy-Sierakowice. W świetle odblokowania środków z KPO szansa na realizację tej inwestycji jest w zasadzie pewna. Z informacji, które dochodzą do nas wynika, że może w tym roku będzie rozpisany przetarg na odcinek Kartuzy-Sierakowice – mówił nam 27 lutego Zbigniew Fularczyk, zastępca wójta gminy Sierakowice.
Według niego istnieje duża szansa, że już za dwa-trzy lata mogliby pojechać pierwsi pasażerowie nową linią kolejową.
Szansa także na odcinek Sierakowice-Lębork
Realizacja tej inwestycji stwarza nowe perspektywy dla odbudowy połączenia Sierakowic z Lęborkiem.
– Co najważniejsze, pojawiła się realna szansa na to, żeby również odbudować odcinek Sierakowice-Lębork, a to już tworzy zintegrowany układ kolejowy, nie tylko na tych naszych trasach lokalnych, ale połączeniu do tras biegnących z Trójmiasta w kierunku wschodnim i zachodnim, takiej obwodnicy kolejowej Aglomeracji – tłumaczy Z. Fularczyk.
Pojawił się pomysł, aby do odbudowy tego odcinka wykorzystać tory, podkłady, szyny i inne materiały, które mogłyby się nadawać, pozyskane podczas przebudowy odcinka kolejowego Wejherowo-Lębork-Słupsk. Wkrótce ma ruszyć na nim inwestycja PLK. Do tematu będziemy powracać.
BM
