Grudzień to tradycyjnie miesiąc, w którym strażacy-ochotnicy z gminnych jednostek biorą udział w manewrach strażackich. To ćwiczenia, które gromadzą jednostki OSP z trzech powiatów. W bieżącym miesiącu druhowie- specjaliści od nurkowania szkolili się na wodach Morza Czerwonego.
Grudniowe manewry strażackie na granicy powiatów kartuskiego, kościerskiego i bytowskiego organizowane są już od 27 lat. Zainicjował je dh Andrzej Roda, dziś wiceprezes Oddziału Wojewódzkiego ZOSP RP. Hasłem manewrów jest znane powiedzenie „Im więcej potu na ćwiczeniach, tym mniej krwi w boju”. Oprócz wszystkich jednostek z terenu gminy Sulęczyno, biorą w nich udział OSP Lipusz i inne jednostki z powiatu kościerskiego oraz OSP Parchowo, Studzienice z powiatu bytowskiego.
W tym roku ćwiczenia te zaplanowane zostały na 9 grudnia. Manewry zakończy strażacka wigilia.
Pogłębiają swoje umiejętności
W listopadzie strażacy z sekcji nurkowej przy OSP Sulęczyno uczestniczyli w zgrupowaniu, którego celem było m.in. doskonalenie umiejętności nurkowych oraz uzupełnienie kwalifikacji w ramach kursu zaawansowanego, pozwalającego na zdobycie drugiego stopnia nurkowego i uprawnień nurkowych do 30 m głębokości na wodach otwartych.
W zgrupowaniu udział wzięło siedmiu członków OSP Sulęczyno. Przez siedem dni doskonalili swoje umiejętności w wodach Morza Czerwonego. Ponadto w ramach obozu uzupełnili kwalifikacje. W dalszej części szkolenia strażacy poszerzyli również swoją wiedzę i umiejętności w zakresie nurkowania nocnego oraz nauczyli się zasad bezpiecznego nurkowania z łodzi o różnych wielkościach i przeznaczeniach.
Łącznie w strukturach OSP Sulęczyno zarejestrowanych jest dziewięciu nurków. W chwili obecnej Zarząd OSP Sulęczyno czyni wszelkie starania, które mają na celu wyposażenie sekcji w sprzęt specjalistyczny, niezbędny w pracy pod wodą i zapewniający bezpieczeństwo jego użytkownikom.
– Liczymy, że po osiągnięciu pełnej gotowości, sekcja nurkowa stanie się równorzędnym partnerem podczas działań ratowniczych realizowanych przez Specjalistyczne Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego Państwowej Straży Pożarnej – podkreślają władze.
OSP/opr.red