Gmina Karsin Wokół nas

Wiele. XI Rajd Weteranów Szos. Popołudnie dla miłośników starych aut, a wieczór dla fanów dobrego kabaretu

Ponad dwieście zabytkowych pojazdów, ich właściciele i tłumy tych, którzy przybyli je obejrzeć. To wszystko w popołudnie, zaś wieczorem kabaret Jurki dobrym humorem wypełnił przestrzeń nad Jeziorem Wielewskim.

Wydarzenie z ubiegłej soboty weszło już na stałe do kalendarza letnich imprez w Wielu i jest odskocznią od tych związanych z regionalizmem. Organizator – Karsiński Klub Weteranów Szos, dzięki dobrym relacjom z podobnymi stowarzyszenia z sąsiedztwa może liczyć na udział w rajdzie wielu pasjonatów. W tym roku zameldowało się ich ponad dwustu, z czego zdecydowana większość to właściciele motocykli. Oprócz tych „miejscowych”, odnotowano fanów motoryzacji z najdalszych zakątków kraju.

Odrestaurowane perełki

Wśród aut dominowały Maluchy, Syrenki, Duże Fiaty i VW Garbusy. Można było również podziwiać Skodę z lat 50., czy Citroena rozsławionego w filmach z udziałem francuskiego aktora Louis de Funès. Od kilku lat biorą w nim udział również zabytkowe traktory, „ogórki” – stare Jelcze, czy wozy strażackie. Nowością tego roku był duży udział pojazdów wojskowych. Oprócz starych ZiS-ów, były oryginalne Jeepy i specjalistyczne pojazdy, nawet te gąsienicowe.

Wśród motorów największym zainteresowaniem cieszyły się te pięknie odrestaurowane rodem z lat 40. czy 50. ubiegłego wieku. Pasje ich właścicieli najlepiej chyba obrazuje hasło „Jestem stary i niedołężny, ale motor mam potężny”. Obok nich wiele MZ-tek, WSK, Romety, Komary, które widać że na co dzień jeszcze służą ich właścicielom. Do tego charakterystyczne współczesne im kaski, które dzisiaj wzbudzają uśmiech widzów.

Atrakcje dla uczestników rajdu

Spotkanie fanów motoryzacji rozpoczyna zawsze rajd ulicami Wiela i Karsina. Po nim na uczestników rajdu czekał posiłek i loteria przygotowana przez organizatorów. Nagrody wręczał uczestnik rajdu wójt Roman Brunke, właściciel wypieszczonego Simsona z początku lat 60.

Tegoroczne spotkanie zakończył występ kabaretu Jurki. Przyciągnął on przed scenę nad Jeziorem Wielewskim nie tylko uczestników rajdu, ale też przebywających tu i w okolicy turystów.

D. Tryzna

Fot. Nadesłane UG Karsin

Komentarze