W minionych dwóch tygodniach odbyły się ,,Spotkania Czwartkowe’’ w Kartuzach i Kościerzynie, które zorganizował dla swoich członków KZP. Poświęcone były prezentacji nowego prawa podatkowego dla różnych form działalności gospodarczej. Wyjaśnień dokonywali pracownicy Kancelarii Ostrowski i Wspólnicy.
Pierwsze z tych spotkań miało miejsce 13 stycznia w Urzędzie Gminy w Kartuzach. Gościem był burmistrz Mieczysław Grzegorz Gołuński, który podzielił się z jego uczestnikami informacjami o bieżących, najważniejszych inwestycjach samorządu. Burmistrz odniósł się też do zmiany jakie w przestrzeni dla samorządów wprowadził ,,Polski Ład’’. Ocenił je negatywnie. M. G. Gołuński podziękował przedsiębiorcom z terenu gminy i powiatu, że mimo wielu trudności, przez jakie teraz przechodzą, nie zlikwidowali firm i nadal działają. Podkreślił, że na ile będzie to możliwe, będzie się starał wspomagać lokalną przedsiębiorczość.
Postawili na prezentację Estońskiego CIT-u
Prezentacje zmian w prawie podatkowym, jakie wprowadził „Polski Ład” dokonali pracownicy Kancelarii Ostrowski i Wspólnicy Sp. k. z Torunia. Skupili się na możliwościach, jakie daje obecnie firmom „przejście” na Estoński CIT. Poinformowali kto może teraz z tego opodatkowania skorzystać i zaprezentowali korzyści, jakie daje firmom. Najważniejszą jego zaletą jest to, że zyski zatrzymywane w spółce nie podlegają opodatkowaniu. Rozliczenie następuje w oparciu o wynik rachunkowy, a nie podatkowy. Poza tym PIT pomniejsza się o część zapłaconego CIT-u. Ważne jest również to, że jeżeli dana firma przejdzie na ten rodzaj opodatkowania, to ma przed sobą okres czteroletni, z którego może bez konsekwencji finansowych zrezygnować.
Prezentacja ta zajęła dużo czasu, stąd niewiele zostało na przedstawienie nowego systemu podatkowego dotyczącego firm jednoosobowych. Na to czekali w większości przybyli na spotkanie. Stąd prezes zarządu KZP Zbigniew Jarecki podjął decyzję o modyfikacji programu następnych spotkań.
KZP w Bytowie i Kościerzynie
18 stycznia odbyło się spotkanie dla członków związku z powiatu bytowskiego. Natomiast trzy dni później podobne zostało zorganizowane w Inkubatorze Przedsiębiorczości w Kościerzynie. W tym ostatnim wzięli udział włodarze trzech kościerskich samorządów: starosta Alicja Żurawska, burmistrz Michał Majewski i wójt Grzegorz Piechowski. Każdy z nich odniósł się do tematu spotkania. Jako pierwsza słów krytyki nie szczędziła starosta A. Żurawska.
Nie ma kto wyjaśniać
Ich uwagi co do sprzeczności zapisów nowej ustawy podatkowej i wynikających z tego wątpliwości potwierdzili już na samym początku swojego wystąpienia eksperci z kancelarii prawnej.
– Nie macie co Państwo dzwonić do urzędów skarbowych, czy nawet specjalistów od prawa podatkowego, gdyż oni sami również nie wiedzą jak interpretować niejasne zapisy – mówił Łukasz Derewnicki, aplikant radcowski.
Wtórował im prezes zarządu KZP Z. Jarecki, prezentując pismo, jakie związek otrzymywał od Federacji Księgowych. Zarzucają w nim niespójność zapisów ustawy i możliwość wynikających z tego konsekwencji.
Wybierz system skrojony na swoją firmę
Następnie prelegenci dokonali prezentacji założeń nowego systemu podatkowego. Tym razem zaczęli od omówienia zmian, które dotyczą jednoosobowej działalności gospodarczej. Pokazali możliwe teraz tu formy opodatkowania: skalę podatkową, podatek liniowy, ryczałt od przychodów ewidencjonowanych i kartę podatkową.
Na początku omówili zalety opodatkowania ryczałtem. To system, który do tej pory był znikomo wykorzystywany, a teraz daje duże możliwości, szczególnie mikrofirmom czy osobom prowadzącym działalność gospodarczą. Jak podkreślali pasuje szczególnie tym, którzy mają małe koszta i duże marże. Następnie omówili opodatkowanie według systemu liniowego. W tym systemie najważniejszą zmianą jest nowa składka zdrowotna, która będzie wynosiła 4,9 proc. dochodu, ale nie mniej niż 270 zł. Kolejnymi sposobem jest skala podatkowa. Ważne jest, że występuje tu ulga dla klasy średniej. Drugi próg podatkowy zaczyna się od 120 tys. zł dochodu. Duże ulgi w tym systemie ma rodzina 4+. Na koniec przedstawili również zmiany, jakie nowa ustawa podatkowa wprowadza dla różnego rodzaju spółek. Ta część spotkania była emocjonalna, padło szereg pytań ze strony jego uczestników. Przedstawiciele kancelarii starali się dać na nie odpowiedź. Do tematu powrócimy.
D. Tryzna
Alicja Żurawska starosta kościerski
,,…To po prostu gniot…’’
Z całą odpowiedzialnością powiem Wam, że jako przedstawiciel samorządu robię wielkie oczy, jeśli chodzi o zapisy dotyczące samorządu powiatowego w „Polskim Ładzie”. Po raz pierwszy muszę słusznie opowiedzieć, że to, co rząd dokonał dla przedsiębiorców, samorządów, instytucji, dla gospodarki kraju jest dla mnie niezrozumiałe. Dzisiaj są ustawy i rozporządzenia, które de facto wykluczają się. Dlatego Państwo, którzy jesteście podwaliną systemu podatkowego, macie dzisiaj prawo być wściekli, rozczarowani, bo stoicie przed dylematami co dalej.
Ja sama dzisiaj nie wiem i mam mieszane uczucia co do tego, co nas jeszcze czeka. My sami spotykając się nie do końca rozumiemy i szukamy dobrych rozwiązań, bo za pół roku będziemy mieć kontrolę i mogą pojawić się pytania, dlaczego tak to zrobiliśmy? A dziś nie ma jasnych wytycznych i to jest chyba największa bolączka. Mam świadomość, że obecne zapisy w wielu miejscach po prostu gniotem. Nigdy nie sądziłam, że kiedykolwiek będę musiała tak powiedzieć. Ale po prostu targają mną obawy, że samorząd, którym kieruję może mieć za chwilę problemy wynikające z niejasności zapisów nowej ustawy.
Mieczysław Grzegorz Gołuński burmistrz Kartuz
,,…Grozi nam ryzyko utraty 9 mln zł…’’
Chciałbym podkreślić, że jeszcze niedawno do naszego budżetu spływało 30 mln zł podatku od przedsiębiorców i mieszkańców z tytułu PIT-u i CIT-u. Wprowadzone nowe regulacje spowodowały, że około 1/3 tej kwoty, mniej więcej 9 mln zł, nie będzie wpływać. Nie neguję tego, że pojawiły się nowe programy rządowe, ale może być tak, że nie będziemy mieć na wkład własny do ich realizacji.
Słyszy się, że nowy system podatkowy jest źle zrobiony, że trzeba będzie pewne zapisy wycofać, poprawić. Natomiast funkcjonowanie samorządów nie pozwala na to, aby sobie poczekać miesiąc do wyjaśnienia zapisów ustawy. My musimy każdego dnia funkcjonować bez względu na to co jest. Niestety, nam się ogranicza możliwości funkcjonowania. Choćby nowe zasady, które wprowadził Urząd Skarbowy związane ze spływem pieniędzy z podatków do budżetów gmin. Do tej pory dostawaliśmy kwoty zależne od tego, jaki procent podatków w danym miesiącu został przelany. Po prostu całość tych należności urząd przelewał nam na konto. Dzisiaj dostajemy tylko 1/12. Zawsze na początku roku mieliśmy większe wpływy z tego tytułu, bo część firm, mieszkańców płaciła całość podatków. Dzisiaj gmina otrzyma tylko 1/12 z tej rocznej puli i z tymi, o wiele mniejszymi kwotami musimy funkcjonować.
Spotkanie w Kartuzach
Spotkanie w Kościerzynie