Parafialne święto plonów dotyczy tu kilku sołectw z trzech gmin: Chmielno, Stężyca i Sierakowice. 15 sierpnia obchodzono je na bogato. Widać to było po ofercie dożynkowego festynu. Mimo spiekoty to co działo się na scenie miało swoją publiczność.
Sumę odpustową odprawili wspólnie ks. proboszcz Krzysztof Koch i chrystusowiec ks. prowincjał z Francji. Po jej zakończeniu wszyscy przeszli pod dożynkową scenę. Stanęły tu dwie korony żniwne przygotowane przez sołectwo Borucino i sołectwo Kamienica Szlachecka.
Wiara i tradycja
– Dziękuję wam za udział we mszy świętej, za modlitwę i prośbę do Boga, aby ci którzy nie skończyli jeszcze żniw, by dane było im zebrać plony. Teraz zaczynamy tradycyjny jarmark. Taki najsmaczniejszy w Wygodzie Łączyńskiej. Dobrze, że nie leżycie sobie gdzieś wygodnie na plaży, ale tu w Wygodzie Łączyńskiej razem będzie się bawić, radować i cieszyć z tego pięknego czasu, by ci którzy na co dzień ciężko pracują na niwie pańskiej czy w domu, na roli, byśmy się wszyscy umocnili duchem i radością – mówił ze sceny ks. proboszcz.
Razem z Marią Birr, przewodniczącą KGW Kaszubianki wspólnie ogłosili rozpoczęcie Najsmaczniejszego Jarmarku Dożynkowego, który swoim patronatem objął wójt gminy Stężyca Tomasz Brzoskowski. Powitano obecnych, w tym Dariusz Męczykowskiego, radnego Sejmiku Pomorskiego, Ewę Borzestowską, sekretarz gminy i Stanisława Literskiego, przewodniczącego Rady Gminy. Po oficjałce starostowie dożynkowi Agata i Paweł Szycowie podzielili się dożynkowym bochnem chleba z uczestnikami festynu.
Dlaczego Najsmaczniejszy Jarmark?
Choć to była jubileuszowa dziesiąta jego edycja, to prawdą jest, że od dwóch lat podczas niego nie jest już rozgrywany konkurs na najsmaczniejszą potrawę. Tę tradycję przerwała pandemia i jak mówi jego organizatorka, nie udało się wrócić do początku. Ale nadal jest on najsmaczniejszy, ponieważ specjały kuchni regionalnej, które oferują działające w gminie KGW mają zdecydowanie swoje walory smakowe. Stąd na dożynkowy jarmark przyjeżdżają odpoczywający w okolicy letnicy, aby zakupić specjały zdrowej, kaszubskiej kuchni. Mimo upału i żaru jaki lał się z nieba, na stoiskach gastronomicznych był ruch. Działo się też na scenie, bo najpierw z garścią kaszubskich melodii wystąpiła kapela „Folk Band”, a później jej miejsce zajęła zumba. Wystąpiły dzieci z pokazami tańca. Wręczono również nagrody zwycięzcom konkursu gry w Baśkę, nad którym patronat objął ks. proboszcz. Okazały puchar zwycięzcy trafił do mieszkańca Sierakowic.
D. Tryzna
Agata i Paweł Szycowie, starostowie dożynkowi
Pochodzą z Borucina i tam mają niewielkie gospodarstwo. Gospodarzą po rodzicach. Mają dwadzieścia sztuk bydła mięsnego. Mają dwójkę dzieci Antoninę i Rozalię. Starosta pełni funkcję w Radzie Sołeckiej.
