Gmina Kościerzyna Gmina Nowa Karczma Wokół nas

Region. Wojewódzki Konserwator Zabytków utrudnia remont DW221. Jeden urzędnik igra z bezpieczeństwem tysięcy mieszkańców?

Samorządowcy gmin: Kolbudy, Przywidz, Nowa Karczma, Kościerzyna oraz przedstawiciele innych samorządów, prowadzą od lat w imieniu mieszkańców starania o modernizację jednej z najbardziej niebezpiecznych dróg w regionie – DW 221. Tegoroczne łatanie dziur na tej trasie nie załatwia sprawy. Okazuje się ponadto, że są osoby, które sprzeciwiają się tej modernizacji, stawiając wyżej dobro starych, przydrożnych drzew.

O poprawie funkcjonalności DW 221, łączącej południowo-zachodnie obrzeża Gdańska z Kościerzyną mówi się od dawna. Pierwsze konkretne działania miały miejsce w lutym 2020 roku, kiedy to radni oraz sołtysi gminy Kolbudy wystosowali apel do władz województwa pomorskiego „o pilne podjęcie działań w sprawie drogi wojewódzkiej 221”. „Trudno zliczyć wszystkie zdarzenia i kolizje, do których w każdym niemal tygodniu dochodzi na trasie łączącej Gdańsk z Kościerzyną. Za każdym z nich stoją ludzkie dramaty i tragedie rodzinne” – pisali w apelu jego sygnatariusze. Dwa dni później w Starostwie Powiatowym w Kościerzynie odbyło się  spotkanie samorządowców powiatu i gmin: Kościerzyna, Nowa Karczma oraz miasta Kościerzyna, w sprawie ustaleń na temat planowych w najbliższych latach remontów dróg wojewódzkich. W spotkaniu którego gospodarzem była starosta Alicja Żurawska, uczestniczyli także przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego oraz Zarządu Dróg Wojewódzkich. Konkluzją spotkania była „Wola wspólnego wystosowania listu intencyjnego do Marszałka Województwa Pomorskiego, w którym przedstawiciele powiatu, miasta oraz gmin wyrażą zamiary przebudowy drogi nr 221”. W późniejszym okresie podejmowano wiele innych działań, zmierzających do ostatecznego rozwiązania tego drogowego problemu. Samorządowcy gmin leżących na trasie od Gdańska do Kościerzyny, wyrazili nawet zamiar częściowego partycypowania w kosztach remontu i wydawało się, że wobec tak jednoznacznego i spójnego stanowiska wszystkich zainteresowanych stron, prace nad modernizacją tej fatalnej drogi, lada moment niechybnie ruszą z kopyta.

Tym bardziej, że…

…W marcu 2022 Zarząd Dróg Wojewódzkich w Gdańsku, zorganizował spotkanie w sprawie planowanej przebudowy pierwszego odcinka tej drogi, na trasie Nowa Karczma – Kościerzyna. Ustami Anny Mątewskiej- zastępcy Dyrektora ds. Inwestycji Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku poinformowano, że ZDW Gdańsk zlecił i jest w trakcie opracowywania dokumentacji projektowej dla rozbudowy drogi wojewódzkiej nr 221 na odcinku od obwodnicy Kościerzyny do ronda w Jankowie. Dokumentacja opracowywana jest w podziale na odcinki realizacyjne i w bieżącym roku powinna uzyskać decyzję na realizację inwestycji drogowej. 

Wyskoczył jak Filip z konopi

Kiedy wydawało się, że koszmar mieszkańców naszego regionu, związany z gehenną poruszania się na tej niebezpiecznej i obsadzonej gęsto starymi drzewami drodze, wreszcie się powoli kończył, o swoim istnieniu postanowił dać znać Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku Igor Strzok. Urzędnik ten uznał, że stare przydrożne drzewa, wrastające w asfalt na odcinku między Nową Karczmą a Kościerzyną, nie mogą zostać usunięte, gdyż chce je uznać za pomniki przyrody.

Kiedy już wszyscy zainteresowani podnieśli sobie opadniętą z wrażenia szczękę, przyszła konstatacja, że irracjonalne stanowisko konserwatora zabytków, w praktyce uniemożliwia modernizację drogi, niwecząc wieloletnie starania samorządowców, drogowców i mieszkańców o jej pilny remont. Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków w Gdańsku Igor Strzok wydał tym samym wojnę mieszkańcom kolejnego regionu naszego województwa, którzy podróżując tą drogą, ciągle będą narażeni na śmiertelne niebezpieczeństwo. Wcześniej poważne obiekcje do jego działań, wyrażali przedstawiciele m.in. władz Gdańska, a wojewoda pomorski wyliczył w protokole pokontrolnym 59 nieprawidłowości w jego działaniach, za okres od 1.01.2020 r. do 5.05.2021 r., wystawiając temu urzędnikowi na każdym polu działalności ocenę negatywną. Abstrahując od licznych ofiar śmiertelnych, mających swoją przyczynę w rosnących tuż przy asfalcie drzewach, Igor Strzok działa wbrew Narodowemu Programowi Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego na lata 2013-2020 i 2021-2030. W dokumencie tym wyraźnie zapisano, że bezpieczeństwo to opiera się na pięciu filarach: bezpieczny człowiek, bezpieczna droga, bezpieczna prędkość, bezpieczny pojazd, ratownictwo medyczne i opieka powypadkowa. A do środków poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego należy m.in. wycinka przydrożnych drzew i budowa tzw. „dróg wybaczających” pozbawionych przeszkód bocznych. Wszystko po to, aby ograniczać do minimum następstwa ludzkich błędów i uniknąć ich najbardziej tragicznych skutków, a więc śmierci lub ciężkich obrażeń.

Mieszkańcy biorą sprawy we własne ręce

Wobec niezrozumiałego stanowiska Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, 26. września br. wysłaliśmy e-maila do Igora Strzoka z prośbą o przedstawienie swojego stanowiska i wyjaśnienie decyzji o zablokowaniu modernizacji drogi, po to abyśmy mogli obiektywnie przedstawić problem czytelnikom. Jednak pan konserwator Igor Strzok przez miniony miesiąc nie znalazł czasu dla naszych czytelników i do dzisiaj nie odpowiedział na ten list.

Ważną inicjatywę podjęli także mieszkańcy gminy Kościerzyna. Aż 1680 mieszkańców podpisało się pod apelem do Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Generalnego Konserwatora Zabytków Jarosława Sellina, Wojewody Pomorskiego Dariusza Drelicha, Marszałka Województwa Pomorskiego Mieczysława Struk i Dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku Grzegorza Stachowiaka. Apelują w nim o „dogłębną i szczegółową analizę sytuacji związanej z planowaną przebudową w/w drogi”. Wyrazili też obawę, „że wpisanie do rejestru zabytków nieruchomych Województwa Pomorskiego alei przydrożnych drzew usytuowanych wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 221 na odcinku Nowa Karczma-Kościerzyna, doprowadzi do uniemożliwienia tak długo wyczekiwanej przez nas modernizacji i rozbudowy w/w odcinka tej wojewódzkiej drogi”. Dodają przy tym, że „drzewa rosnące w skrajni tej drogi są często już wiekowe i schorowane, stanowiąc realne zagrożenie dla życia i zdrowia uczestników ruch”. Czy działania te odniosą skutek? Do tematu powrócimy.

BM

Treść apelu mieszkańców gminy Kościerzyna

Jako codzienni uczestnicy ruchu na drodze wojewódzkiej nr 221 apelujemy o dogłębną i szczegółową analizę sytuacji związanej z planowaną przebudową w/w drogi. Obawiamy się, że wpisanie do rejestru zabytków nieruchomych Województwa Pomorskiego alei przydrożnych drzew usytuowanych wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 221 na odcinku Nowa Karczma-Kościerzyna doprowadzi do uniemożliwienia tak długo wyczekiwanej przez nas modernizacji i rozbudowy w/w odcinka tej wojewódzkiej drogi.

Na DW221 praktycznie nie ma miesiąca, by nie dochodziło do wypadków i kolizji drogowych. Stan nawierzchni drogi wymaga pilnej interwencji i natychmiastowych działań, które doprowadzą do poprawy nie tylko jakości jej użytkowania, ale przede wszystkim poprawy stanu bezpieczeństwa wszystkich jej użytkowników. Drzewa rosnące w skrajni tej drogi są często już wiekowe i schorowane, stanowiąc realne zagrożenie dla życia i zdrowia uczestników ruchu. Dlatego też z niepokojem przyjmujemy informację o możliwości wpisania do rejestru zabytków nieruchomych Województwa Pomorskiego alei przydrożnych drzew rosnących w skrajni drogowej, które dzisiaj stanowią zagrożenie dla życia i zdrowia osób poruszających się tą drogą.

Identyczne drzewa zlokalizowane w sąsiedztwie, przy drodze wojewódzkiej nr 214 na odcinku Kościerzyna-Stara Kiszewa, podczas nawałnicy w lipcu 2022 roku uległy uszkodzeniu, przełamaniu tarasując drogę i stanowiąc realne zagrożenie dla życia i zdrowia uczestników ruchu. Wystarczy dzisiaj przyjrzeć się leżącym na poboczu drzewom i pozostałym po wywrotach kikutom drzew, by ocenić ich realny stan, który jest podobny do wielu rosnących drzew, również tych przy drodze wojewódzkiej nr 221 na odcinku Nowa Karczma-Kościerzyna.

Wszystkim nam powinno zależeć, by uniknąć tragedii uczestników ruchu poruszających się drogą wojewódzką nr 221. A jest realna szansa na oczekiwaną od wielu lat modernizację i znaczącą poprawę bezpieczeństwa.

Liczymy na zrozumienie i podejmowanie stosownych działań służących mieszkańcom nie tylko gminy Kościerzyna.

Komentarze