Gmina Przodkowo Sport

Kraków. Finał Cavaliada Driving Tour. Team Aleksandra Fularczyka zdominował konkurs

Za nami Halowy Puchar Polski w Powożeniu Zaprzęgami Czterokonnymi Cavaliada Driving Tour. Bezapelacyjnym zwycięzcą został zespół Aleksandra Fularczyka.

To z pewnością był udany sezon dla zespołu Aleksandra Fularczyka z Kczewa. Podwójna wygrana w Warszawie przyczyniła się do tego, że kolejne konkursy team pokonywał z wiarą o następne zwycięstwa. Poznań bez większych zastrzeżeń równie udany, bo Fularczyk Horse Team przywiózł złoty i srebrny medal. W Sopocie, mimo początkowych trudności, ostatecznie zdobyli pierwsze miejsce, co dało im przepustkę do finału odbywającego się w Krakowie.

– Do Krakowa przyjechaliśmy ze spokojną głową. Zdecydowaliśmy się na zmianę ustawienia koni lejcowych, co pozytywnie wpłynęło na sterowność i estetykę zaprzęgu. W czwartek zdobyliśmy trzecie miejsce. W naszej ocenie przejazd był udany, ale musieliśmy uznać wyższość rywali. Przejazd finałowy był bardzo emocjonujący.  Musieliśmy się skupić na najważniejszym zadaniu tego etapu, czyli zagrać się do pierwszej trójki, aby ze spokojem stanąć na najwyższym stopniu podium – wspomina powożący Aleksander Fularczyk.

W planach udział w kolejnych zawodach

– To zawsze było moje marzenie, żeby wystartować na Cavaliadzie. Zawsze wiedziałem, że jeżeli zaprzęgi, to tylko czwórki – to duże wyzwanie, mamy cztery konie, a każdy z nich jest inny. W zeszłym sezonie nie miałem zbyt wiele doświadczenia, ale z czasem go nabrałem. Zyskałem i pamięć mięśniową i niektóre ruchy wykonują się już same. Zawsze lubiłem szybką jazdę – bez trzymanki! Mam nadzieję, że nasza konkurencja będzie się stawać coraz bardziej popularna, bo po to tu jesteśmy, aby ją promować. W Polsce nie ma na to lepszego miejsca niż Cavalida. Dziękuję wszystkim za doping i miłe słowa, bo bez kibiców nie ma Cavaliady. Do zobaczenia już niebawem w sezonie otwartym na arenie międzynarodowej – mówił zawodnik.

Warto przypomnieć, że A. Fularczyk jest najmłodszym zawodnikiem, który wygrał w tym sezonie aż cztery z ośmiu konkursów. To drugi sezon startów i pierwsze zwycięstwo zawodnika w tym cyklu. Natomiast jego zwycięski zaprzęg tworzą konie: Nuta, Neptun, Edje i Ares.

Cavaliada/opr.red

Komentarze